Wielkie dzięki Misiaczku, że przytuliłeś do siebie kilka moich łobuzów

, które jak widzę niezłe sobie poczynają
Evan jak zauważyłeś bywa u Ciebie marudny, natomiast u mnie znużony ciągłym zainteresowaniem kobiet

. Tak się składa, że każda nowo poznana dziewczyna zaczyna praktyczne go nachodzić i to w godzinach wieczorowych

licząc zapewne na zaproszenie ... na noc.
A ponieważ chłopina jest mało asertywny, to nie umie odmówić niewiastom, i tym sposobem doczekał się dwóch nieślubnych synów.
Innej w przypływie impulsu nawet się oświadczył ( i to z nią ma jednego syna), ale do ślubu nie doszło, chyba uznał, że syn wystarczająco zaspokoi jej zapotrzebowanie na miłość.
P.S Jak widać jego dziewczyny stosują zasadę ograniczonego zaufania

aby nie powiedzieć stalkingu
Faktycznie przyznaję trafił mi się niezły gagatek
