Kącik pepe
Kącik pepe
Sul sul!
Kilka dni temu wpadłam na pomysł aby stworzyć rozgrywkę średniowieczną. Zaczęłam zbierać materiały, co nie było takie proste jak mi się wydawało. O rekonstrukcji historycznej coś tam wiem, dlatego najgorsze było wybranie stroju, ale o tym w następnym wpisie. Znalazłam trochę fajnych CC głównie do dekoracji i kilka mebli funkcjonalnych. Moja cierpliwość do poszukiwań szybko się wyczerpała i ruszyłam do gry z tą malutką ilością.
Na tym etapie warto wspomnieć, że żaden ze mnie Bob budowniczy i generalnie nie potrafię zbudować nic, ale to kompletnie nic ładnego. Mimo wszystko byłam do tego zmuszona, ponieważ w internecie nie znalazłam nic co by mnie zadowoliło (czyli żadnej typowo ubogiej chatki z drewna). Postawiłam zwykłą bryłkę i zaczęłam dekorowanie jej jak najbardziej medievalowo. W mojej głowie wszystko wyglądało o wiele lepiej, ale muszę przyznać, że i tak bawiłam się świetnie już przez pierwszą godzinę rozgrywki .
Kilka dni temu wpadłam na pomysł aby stworzyć rozgrywkę średniowieczną. Zaczęłam zbierać materiały, co nie było takie proste jak mi się wydawało. O rekonstrukcji historycznej coś tam wiem, dlatego najgorsze było wybranie stroju, ale o tym w następnym wpisie. Znalazłam trochę fajnych CC głównie do dekoracji i kilka mebli funkcjonalnych. Moja cierpliwość do poszukiwań szybko się wyczerpała i ruszyłam do gry z tą malutką ilością.
Na tym etapie warto wspomnieć, że żaden ze mnie Bob budowniczy i generalnie nie potrafię zbudować nic, ale to kompletnie nic ładnego. Mimo wszystko byłam do tego zmuszona, ponieważ w internecie nie znalazłam nic co by mnie zadowoliło (czyli żadnej typowo ubogiej chatki z drewna). Postawiłam zwykłą bryłkę i zaczęłam dekorowanie jej jak najbardziej medievalowo. W mojej głowie wszystko wyglądało o wiele lepiej, ale muszę przyznać, że i tak bawiłam się świetnie już przez pierwszą godzinę rozgrywki .
- Załączniki
-
-
-
-
-
-
- kreatora
- Satyryk
- Posty: 2231
- Rejestracja: środa 04 kwie 2018, 13:49
- Lokalizacja: Gdańsk
- Origin ID: kreatora
Bardzo ładne średniowieczne, stylowe startery są w Galerii u naszego kolegi forumowego Delsa - zreszta pokazal je chyba turaj w swoim kąciku architektów łacznie z linkami do Galeii chyba , ale do gry ta Twoja szopka tez moze być Dach ma i sciany a simom do szczęćia to wystarcza
ORIGIN ID Kreatora Hero of Answers on EA AHQ
Niestety nie mam wszystkich użytych pakietów, dlatego zostanę w mojej bidnej chatce
- SimDels
- Komiksomaniak
- Posty: 3383
- Rejestracja: środa 04 kwie 2018, 10:42
- Lokalizacja: miasto kamienic
- Origin ID: SimDels
- Kontakt:
Dla mnie tematyka średniowieczna to jak miodek na serducho więc już chłonę Twoje pomysły czy tez ciekawe ceceki, którymi będziesz operować
Taka zabawa to trochę każdorazowo jak małe wyzwanie zwłąszcza bez ceceków ale i nawet z je cza umiec wykorzystac i widać, że Ty jestes w temacie obeznana.
Sama chałupka świetna-prosta i chyba dosc realistyczna w swojej prostocie innymi słowy - jest klimat. Czekam na więcej i trzymam kciuki za Twoją medievalową zabawę.
Taka zabawa to trochę każdorazowo jak małe wyzwanie zwłąszcza bez ceceków ale i nawet z je cza umiec wykorzystac i widać, że Ty jestes w temacie obeznana.
Sama chałupka świetna-prosta i chyba dosc realistyczna w swojej prostocie innymi słowy - jest klimat. Czekam na więcej i trzymam kciuki za Twoją medievalową zabawę.
Dzisiaj rano wróciłam do mojej średniowiecznej zabawy, która jest odskocznią od zwykłej rozgrywki. Przedstawiam Wam rodzinę Sieciechów!
Na początku nie wiedziałam jak logicznie połączyć to, że moi simowie biegają w "dziwnych" ciuszkach a ich parcela wygląda tak jak wygląda, a potem jak gdyby nigdy nic żyją wśród innych mieszkańców okolicy. Po pewnym czasie wpadłam na wytłumaczenie. Otóż państwo Sieciechowie od dawna fascynują się kulturą średniowieczną i dlatego postanowili dołączyć do rekonstrukcji. Gdy pojawiły się małe Sieciechy to nie stanęło im na przeszkodzie i dalej wiedli swoje medievalowe życie. Teraz cała rodzina musi odnaleźć się w nowym mieście, gdzie niektórzy spoglądają na nich ze zdziwieniem. Jak dzieciaki poradzą sobie w nowej szkole? Czy uda im się utrzymać?
Jest to swego rodzaju challenge, ponieważ nikt z członków rodziny nie pracuje. Jak spędzają swoje dnie? Na łonie natury! Ich głównym zajęciem jest zbieractwo, ogrodnictwo oraz łowienie.
Jak wspominałam na początku, wybieranie ubrań było dosyć trudne. Większość CC jakie znalazłam była zbyt wyszukana jak na prostą rodzinkę, ale coś tam udało się wygrzebać.
Zostawiam Was ze zdjęciami
Na początku nie wiedziałam jak logicznie połączyć to, że moi simowie biegają w "dziwnych" ciuszkach a ich parcela wygląda tak jak wygląda, a potem jak gdyby nigdy nic żyją wśród innych mieszkańców okolicy. Po pewnym czasie wpadłam na wytłumaczenie. Otóż państwo Sieciechowie od dawna fascynują się kulturą średniowieczną i dlatego postanowili dołączyć do rekonstrukcji. Gdy pojawiły się małe Sieciechy to nie stanęło im na przeszkodzie i dalej wiedli swoje medievalowe życie. Teraz cała rodzina musi odnaleźć się w nowym mieście, gdzie niektórzy spoglądają na nich ze zdziwieniem. Jak dzieciaki poradzą sobie w nowej szkole? Czy uda im się utrzymać?
Jest to swego rodzaju challenge, ponieważ nikt z członków rodziny nie pracuje. Jak spędzają swoje dnie? Na łonie natury! Ich głównym zajęciem jest zbieractwo, ogrodnictwo oraz łowienie.
Jak wspominałam na początku, wybieranie ubrań było dosyć trudne. Większość CC jakie znalazłam była zbyt wyszukana jak na prostą rodzinkę, ale coś tam udało się wygrzebać.
Zostawiam Was ze zdjęciami
- Załączniki
-
-
-
-
-
- SimDels
- Komiksomaniak
- Posty: 3383
- Rejestracja: środa 04 kwie 2018, 10:42
- Lokalizacja: miasto kamienic
- Origin ID: SimDels
- Kontakt:
Hmmm ciekawie trochę jak grupka ludzi odcięta od świata iwspółczesnego cywilizacji zyjąca po swojemu wedle swoich w tym przypadl=ku śrdniowiecznych zasad, Kapitalny pomył także na nie jestem pomysł na tv show czy kjsiażkę no i oczywiście na zabawę w grze.Mołaby tio by c sekta uważające, że tylko takie skromne zycie jest dobre a mogłaby to byc (i pewnie jest) poprostu grupa tptalnych pasjonatów tej niezwykłej gdługiej epoki, Cokolwiek motywowało Twoje ludziki, na okolicy musza robić spore wrażenie. Może dzięki nim powstanie także rekonstrukcja jakieś osady czy świątyni ku potomnym? Ubranki i otoczka wyszukane se smakiem
Kilka momentów z życia Sieciechów.
Jesień zawitała na stałe w mieście. Zrobiło się bardzo klimatycznie dzięki drzewom rosnącym dookoła. Jest kolorowo. Ale niekoniecznie w życiu naszych bohaterów.
Pan Sieciech, nie zważając na pogodę i sąsiadów już od rana paradował w bieliźnie i szczęśliwie zajadał się kanapką. O dziwo, przyrządził ją sobie bez pomocy żony chyba pierwszy raz w życiu.
Gdy jednak Tormira pojawiła się o świcie na śniadaniu, pan tata nie był już tak zadowolony. To wywołało pierwszą tego dnia awanturę.
Na posiadłości pojawił się gość. Zapewne zachęciły go zapachy, które czuć gdy Sieciechy gotują. Oczywiście pod gołym niebem. Wojciech od razu zajął się tubylcem i mimo natury samotnika wdał się w pogawędkę. Alienowanie chyba mu służy.
Głowa rodziny nie wyraża takiego samego zainteresowania "normalnymi" ludźmi.
Po porannej awanturze z ojcem, nastolatka postanowiła zrobić mu na złość i poszła na wagary do parku. Pierwszy raz od przeprowadzki pojawiła się gdzieś w miejscu publicznym. Na szczęście dzięki pogodzie nie było zbyt dużo gapiów. Deszcz tylko Sieciechom nie straszny.
Tymczasem znudzona pani domu, postanowiła "pobawić się z liśćmi
Jak to określono kiedyś w szkole. Moje wypowiedzi pisemne są minimalistycze. I raczej tak pozostanie.
Jesień zawitała na stałe w mieście. Zrobiło się bardzo klimatycznie dzięki drzewom rosnącym dookoła. Jest kolorowo. Ale niekoniecznie w życiu naszych bohaterów.
Pan Sieciech, nie zważając na pogodę i sąsiadów już od rana paradował w bieliźnie i szczęśliwie zajadał się kanapką. O dziwo, przyrządził ją sobie bez pomocy żony chyba pierwszy raz w życiu.
Gdy jednak Tormira pojawiła się o świcie na śniadaniu, pan tata nie był już tak zadowolony. To wywołało pierwszą tego dnia awanturę.
Na posiadłości pojawił się gość. Zapewne zachęciły go zapachy, które czuć gdy Sieciechy gotują. Oczywiście pod gołym niebem. Wojciech od razu zajął się tubylcem i mimo natury samotnika wdał się w pogawędkę. Alienowanie chyba mu służy.
Głowa rodziny nie wyraża takiego samego zainteresowania "normalnymi" ludźmi.
Po porannej awanturze z ojcem, nastolatka postanowiła zrobić mu na złość i poszła na wagary do parku. Pierwszy raz od przeprowadzki pojawiła się gdzieś w miejscu publicznym. Na szczęście dzięki pogodzie nie było zbyt dużo gapiów. Deszcz tylko Sieciechom nie straszny.
Tymczasem znudzona pani domu, postanowiła "pobawić się z liśćmi
Jak to określono kiedyś w szkole. Moje wypowiedzi pisemne są minimalistycze. I raczej tak pozostanie.
- Alibali
- Pisarz
- Posty: 3575
- Rejestracja: czwartek 05 kwie 2018, 22:31
- Lokalizacja: Roztocze
- Origin ID: Aschantka
Oj widzę, że mam konkurencję do moich wiktoriańskich Simów. Miałam ten sam problem - jak tu grać w historycznym entourage'u, gdy wokół toczy się normalne, współczesne życie... Brakuje mi takiej odsłony gry TS, która pozwoliłaby zanurzyć się w dowolnie wybranej epoce, niekoniecznie jedynie średniowiecznej, jak to miało miejsce w TS Średniowiecze...
Fajnie, że lubisz snuć swoją własną historię. Twoje Simy wyglądają bardzo stylowo. Będętu zaglądać często. Czekam więc na więcej fotek oraz zmianę czcionki w dymkach, bo jest jak dla mnie - mało czytelna
Fajnie, że lubisz snuć swoją własną historię. Twoje Simy wyglądają bardzo stylowo. Będętu zaglądać często. Czekam więc na więcej fotek oraz zmianę czcionki w dymkach, bo jest jak dla mnie - mało czytelna
Dzięki @Alibali, poprawię to następnym razem
- SimDels
- Komiksomaniak
- Posty: 3383
- Rejestracja: środa 04 kwie 2018, 10:42
- Lokalizacja: miasto kamienic
- Origin ID: SimDels
- Kontakt:
Zarąbiste! Płonie ognisko i szumią knieje ,cóz u Sieciechów znowu się dzieje? Sprzęty z przyszłości piekące kiełbaski, piękna zabawa... dalej rymu nie znalazłem
Naprawde super, świetne focisze i stroje. Niezmiennie podoba mi się Twój pomysł na taka zabawę w simsach czekam zatem na więcej! Tekstem z Bieszczadami mnie rozjechałaś
Naprawde super, świetne focisze i stroje. Niezmiennie podoba mi się Twój pomysł na taka zabawę w simsach czekam zatem na więcej! Tekstem z Bieszczadami mnie rozjechałaś
Hahaha, cieszę się! No piesio jest pocieszny
- kreatora
- Satyryk
- Posty: 2231
- Rejestracja: środa 04 kwie 2018, 13:49
- Lokalizacja: Gdańsk
- Origin ID: kreatora
Sieciechowie konsekwentnie nie korzystają z wygód cywilizacji. Albo korzystaja po cichutku a tu dorabiaja sobie żyjąc w skansenie - to ostatnio modne i nawet na tym mozna zarobić. Niestety nie u nas tylko w Stanach . Takie podejrzenia mi wykielkowaly gdy ujrzałam Sieciechową najpierw przy grilu gdzie miała klopoty z jego obsługą - jak sie cale zycie uzywalo mikrofalówki , to mozna mieć z grilem problem. No a przy ognisku dała juz plamę zupełnie. Jakby po az piewrszy raz w zyciu ognisko widziała! No tak jak sie dotąd miało styk tylko ucywilizowanym ogniem w kominku, to niewiadomo jak sie z takim dzikim obchodzić. Dodatkowo jeszcze jakis cholerny turysta zjawił sie w skansenie po godzinach pracy i na 100 % nie kupił biletu cwaniak! Nic dziwnego ze Sieciecha malo szlag nie trafił! Patrzeć za darmo na zycie Sredniowiecznej rodziny? Wynocha!
ORIGIN ID Kreatora Hero of Answers on EA AHQ
Haha, super pomysł na prowadzenie rozgrywki w simsach!! Podoba mi się ta rodzinka Sieciechów, i fajne klimatyczne otoczenie im stworzyłaś
Może z nowym dodatkiem dojdą jakieś elementy pasujące do twojej średniowiecznej scenerii.
@pepe , napisz do Ari lub Agi, by wrzuciły twój kącik do historyjek, bo tutaj się gubi, i nie jest widoczny dla wszystkich.
Może z nowym dodatkiem dojdą jakieś elementy pasujące do twojej średniowiecznej scenerii.
@pepe , napisz do Ari lub Agi, by wrzuciły twój kącik do historyjek, bo tutaj się gubi, i nie jest widoczny dla wszystkich.