Tablica codzienna
- kreatora
- Satyryk
- Posty: 2231
- Rejestracja: środa 04 kwie 2018, 13:49
- Lokalizacja: Gdańsk
- Origin ID: kreatora
Re: Tablica codzienna
Dzien dobry ♥ Wciaz zyję choc padłam na trzy dni jak mi nerw w prawym barku przewiało. Nie wiem jak sie to powinno nazywać - rwa barkowa? W kazdym razie prawej reki nie moglam uzywac a w lewą dostałam szczepienie i tez obolała była. Dobry sposób na odchudzanie - jesz dopiero wtedy gdy głod jest wiekszy od bólu ręki ktorej to ręki musisz uzyć aby jeść. Ale juz jest znacznie lepiej i mogę uzyc myszki i klawiatury
ORIGIN ID Kreatora Hero of Answers on EA AHQ
- Alibali
- Pisarz
- Posty: 3678
- Rejestracja: czwartek 05 kwie 2018, 22:31
- Lokalizacja: Roztocze
- Origin ID: Aschantka
Elusiu, to wracaj do zdrowia jak najszybciej - i do żywych, czyli na forum. Które to forum w zasadzie to też jakby umarło! Więc nie wiem. Po prostu wracaj, bo nie ma się z kim dzielić różnymi śmiesznostkami i ciekawostkami.
Ostatnio spotkało mnie w grze kilka ciekawych historii, a w zasadzie Śmierć w różnych odsłonach! Mam wrażenie, że Kosiarz uwziął sie na moje rodzinki Może to jakiś znak?
Najpierw mój Sim - (ten z Tartoosy a la Grecyja) poszedł naprawiać pralkę, a ja nie sprawdziłam, jaki ma poziom umiejętności majsterkowania. No i efektu nie trzeba było długo wyczekiwać. Wyszłam bez zapisywania, by dość udane moje dzieło (niech żyje skromność) mogło żyć dalej.
Sporządziłam całkiem udaną rodzinkę składającą się z dwóch sióstr. Właściwie to chciałam tylko odtworzyć moją dawną Simkę - Dianę Moore, ale żeby jej nie było smutno - stworzyłam dwie od razu dwie. Jakże przewidująco, jak się okazało
Zachciało mi się bowiem zbadać zachowanie krowokwiatu. Sporo się naczytałam o tej "potworze" i chciałam na własne oczy obejrzeć te wszystkie opisywane zachowania. Na początek trzeba było krowę wyhodować z nasiona. Potem opiekować się i zaprzyjaźniać... Toteż siostra DIany - Miranda - opiekowała się krówskiem dokładnie i ofiarnie.
Karmiła, zabawiała potworę, prowadziła dysputy. Kilka razy nawet zdołała wydoić uzyskująć jakieś napoje energetyzujaće, których działania nie zdążyłam oblukać, bo.. krowa zeżarła Mirandę!
Najpierw kilka razy ją przeżuła i wypluła, więc myślałam sobie naiwnie, że krówsko może zeżreć obcego, nie zaprzyjaźnionego sima. "Swojemu" nic nie zrobi!
Ale próżne nadzieje - i stało się!
Diana nie ubłagała Kosiarza i wkrótce w ogródku stanął nagrobek Mirandy. Cóż było robić - mimo groźby utraty sporego postępu gry - znów wyszłam bez zapisywania, obiecując sobie solennie - żadnych krów na przyszłość!
Zmieniłam rodzinę, i tym razem postanowiłam zbadać ostępy dżungli amazońskiej, coby moje simy szybko i skutecznie wzbogaciły się na sprzedaży artefaktów.
No i przy próbie przekroczenia bramy w świątyni - prawie na dzień dobry mój Sim poległ rażony piorunem czy też elektrycznością!. Ale tym razem chociaż nie utraciłam postępu, bo przezornie grę zapisywałam co 10 minut!
Takie oto miałam majówkowe przeżycia!
Ostatnio spotkało mnie w grze kilka ciekawych historii, a w zasadzie Śmierć w różnych odsłonach! Mam wrażenie, że Kosiarz uwziął sie na moje rodzinki Może to jakiś znak?
Najpierw mój Sim - (ten z Tartoosy a la Grecyja) poszedł naprawiać pralkę, a ja nie sprawdziłam, jaki ma poziom umiejętności majsterkowania. No i efektu nie trzeba było długo wyczekiwać. Wyszłam bez zapisywania, by dość udane moje dzieło (niech żyje skromność) mogło żyć dalej.
Sporządziłam całkiem udaną rodzinkę składającą się z dwóch sióstr. Właściwie to chciałam tylko odtworzyć moją dawną Simkę - Dianę Moore, ale żeby jej nie było smutno - stworzyłam dwie od razu dwie. Jakże przewidująco, jak się okazało
Zachciało mi się bowiem zbadać zachowanie krowokwiatu. Sporo się naczytałam o tej "potworze" i chciałam na własne oczy obejrzeć te wszystkie opisywane zachowania. Na początek trzeba było krowę wyhodować z nasiona. Potem opiekować się i zaprzyjaźniać... Toteż siostra DIany - Miranda - opiekowała się krówskiem dokładnie i ofiarnie.
Karmiła, zabawiała potworę, prowadziła dysputy. Kilka razy nawet zdołała wydoić uzyskująć jakieś napoje energetyzujaće, których działania nie zdążyłam oblukać, bo.. krowa zeżarła Mirandę!
Najpierw kilka razy ją przeżuła i wypluła, więc myślałam sobie naiwnie, że krówsko może zeżreć obcego, nie zaprzyjaźnionego sima. "Swojemu" nic nie zrobi!
Ale próżne nadzieje - i stało się!
Diana nie ubłagała Kosiarza i wkrótce w ogródku stanął nagrobek Mirandy. Cóż było robić - mimo groźby utraty sporego postępu gry - znów wyszłam bez zapisywania, obiecując sobie solennie - żadnych krów na przyszłość!
Zmieniłam rodzinę, i tym razem postanowiłam zbadać ostępy dżungli amazońskiej, coby moje simy szybko i skutecznie wzbogaciły się na sprzedaży artefaktów.
No i przy próbie przekroczenia bramy w świątyni - prawie na dzień dobry mój Sim poległ rażony piorunem czy też elektrycznością!. Ale tym razem chociaż nie utraciłam postępu, bo przezornie grę zapisywałam co 10 minut!
Takie oto miałam majówkowe przeżycia!
Dzień dobry Po raz kolejny ( który to już nie wiem ) zaczęłam znowu grać w Simy - w moją ulubioną wersję Wampiry. Solennie obiecuję sobie wytrwać tym razem ( patrz poprzedni nawias ), myślę nawet o dokupieniu Wilkołaków. Na razie ze zdumieniem i lekko rozbieganym wzrokiem obserwuję, jak moja niezależna Hiacynta zamiast zgłębiać tajniki wampiryzmu, oddaje się grze na komputerze. Doprawdy nie wiem, po co jej to, ale jak sobie wymyśliła, tak ma. Czasami udaje się oderwać ją od komputera i wysłać na ryby
The Bouquet residence, lady of the house speaking.
- Alibali
- Pisarz
- Posty: 3678
- Rejestracja: czwartek 05 kwie 2018, 22:31
- Lokalizacja: Roztocze
- Origin ID: Aschantka
@Hiacynta Bukietowa Hyacinto - albo się Simsy kocha miłością dozgonną, beznadziejną (bo to w końcu dość "statyczna" gra), albo się omija szerokim łukiem. Ja kocham moje Simy od przeszło dwudziestu lat! Wracania w zasadzie nie było, bo... gram bez przerwy - tylko odsłony się zmieniają. Jedynkę tylko mogłam podglądać u córki, a gdy już miałam własnego kompa, to akurat wyszła dwójka, i to była przesiadka jak z malucha do porsche! Na pamięć znałam wszystkie tajniki gry, wszystkie kody, triki i strony z cece!
Ale największą moją miłością (i to się nie zmieniło) jest trójka. I choć ostatnio sobie poczynam trochę więcej w czwórce - to ciągle wracam do trójki, i przyznam, że po tylu latach nadal jeszcze ta odsłona mnie zaskakuje i zachwyca!
Czwórka ma to do siebie, że choć buduje się lepiej, ludki wyglądają lepiej - to szybko nuży swoją ograniczonością i przewidywalnością. Choć przyznam, że też potrafi zaskoczyć - głównie widokami.
Ale największą moją miłością (i to się nie zmieniło) jest trójka. I choć ostatnio sobie poczynam trochę więcej w czwórce - to ciągle wracam do trójki, i przyznam, że po tylu latach nadal jeszcze ta odsłona mnie zaskakuje i zachwyca!
Czwórka ma to do siebie, że choć buduje się lepiej, ludki wyglądają lepiej - to szybko nuży swoją ograniczonością i przewidywalnością. Choć przyznam, że też potrafi zaskoczyć - głównie widokami.
- Alibali
- Pisarz
- Posty: 3678
- Rejestracja: czwartek 05 kwie 2018, 22:31
- Lokalizacja: Roztocze
- Origin ID: Aschantka
@HiacyntaB - masz dwa konta tutaj - jeśli zapomniałaś hasła lub zapragnęłaś zmienić nick - to poproś admina o podesłanie na maila danych logowania, bo akurat nie wiem czy konta można połączyć.
Co do wilkołaków - kupiłam, ale tylko ze względu na tryb budowania - ani razu nawet nie zajrzałam do ich miasta.
Jeśli nie masz - to do wampirów dokup sobie Upiorności oraz ten magiczny - bo na pewno jest więcej wart uwagi.
Co do wilkołaków - kupiłam, ale tylko ze względu na tryb budowania - ani razu nawet nie zajrzałam do ich miasta.
Jeśli nie masz - to do wampirów dokup sobie Upiorności oraz ten magiczny - bo na pewno jest więcej wart uwagi.
- Alibali
- Pisarz
- Posty: 3678
- Rejestracja: czwartek 05 kwie 2018, 22:31
- Lokalizacja: Roztocze
- Origin ID: Aschantka
No mam, mam, Miszka @SimDels . Ale przez to, że nie mam czasu (NA EMERYTURZE!!!) pograć sobie porządnie - to tylko tak z doskoku dowiaduję się co i rusz czegoś nowego.
Ostatnio odkryłam ciekawy patent na ogrodzenie. Zauważyłam u Felixandre, że w zbudowanym domku ma fajne ogrodzenie. Tak jakby płotek na podmurówce. Oblukałam wszystkie płotki w grze, tudzież te (nieliczne) cecowe - i nie ma! A płotek naprawdę mi się spodobał. I jest jak byk u Felixandre - na podmurówce! I nie jest z debugu!
Okazało się, że płotek na podmurówce można sobie samemu zbudować! W tym celu stawiamy najniższą półściankę. Na niej "rysujemy" wybrane ogrodzenie. I teraz - ciekawostka - można te ogrodzenie podciągnąć do góry strzałkami (tak jak ciągniemy wysokość fundamentu) I voila - mamy ogrodzenie na "rabatce" Ważne, żeby płotek nigdzie nie stykał się z domem, bo z automatu wskoczy na taki level, na jakim mamy fundament domku.
To określenie "rabatka" do dziś mnie bawi, przywołując wspomnienie z czasów gdy kupowałam obecny mój dom. Właścicielka domu z dumą wyliczała zalety domku podkreślając m. innymi, że ogrodzenie jest kute, i na rabatce.
Nie śmiałam pytać, żeby nie wyjść na ignorantkę. Ale myślę sobie po cichu - po jaką cholerę wtrynili ogrodzenie na rabatkę! Kwiatki tam mam sadzić, czy co?
Doczytałam później, że określenie ogrodzenie na rabatce dotyczy takiego ogrodzenia, które ma specjalną podmurówkę - czyli nie jest bezpośrednio na ziemi Rabatka może być betonowa, ceglana, układana z kamieni lub z klinkieru - ale generalnie - jest to po prostu niski murek
Tak więc z wielką radośćią obmurowałam moją nową posesję ogrodzeniem "na rabatce"
Ostatnio odkryłam ciekawy patent na ogrodzenie. Zauważyłam u Felixandre, że w zbudowanym domku ma fajne ogrodzenie. Tak jakby płotek na podmurówce. Oblukałam wszystkie płotki w grze, tudzież te (nieliczne) cecowe - i nie ma! A płotek naprawdę mi się spodobał. I jest jak byk u Felixandre - na podmurówce! I nie jest z debugu!
Okazało się, że płotek na podmurówce można sobie samemu zbudować! W tym celu stawiamy najniższą półściankę. Na niej "rysujemy" wybrane ogrodzenie. I teraz - ciekawostka - można te ogrodzenie podciągnąć do góry strzałkami (tak jak ciągniemy wysokość fundamentu) I voila - mamy ogrodzenie na "rabatce" Ważne, żeby płotek nigdzie nie stykał się z domem, bo z automatu wskoczy na taki level, na jakim mamy fundament domku.
To określenie "rabatka" do dziś mnie bawi, przywołując wspomnienie z czasów gdy kupowałam obecny mój dom. Właścicielka domu z dumą wyliczała zalety domku podkreślając m. innymi, że ogrodzenie jest kute, i na rabatce.
Nie śmiałam pytać, żeby nie wyjść na ignorantkę. Ale myślę sobie po cichu - po jaką cholerę wtrynili ogrodzenie na rabatkę! Kwiatki tam mam sadzić, czy co?
Doczytałam później, że określenie ogrodzenie na rabatce dotyczy takiego ogrodzenia, które ma specjalną podmurówkę - czyli nie jest bezpośrednio na ziemi Rabatka może być betonowa, ceglana, układana z kamieni lub z klinkieru - ale generalnie - jest to po prostu niski murek
Tak więc z wielką radośćią obmurowałam moją nową posesję ogrodzeniem "na rabatce"
- Alibali
- Pisarz
- Posty: 3678
- Rejestracja: czwartek 05 kwie 2018, 22:31
- Lokalizacja: Roztocze
- Origin ID: Aschantka
Uwaga - jest okazja nabyć co nieco za darmo - wiadomość podaję za DOT-ką. Wymienione pakiety już mam więc nie sprawdzę prawdziwośći
https://sims.arhn.eu/2023/05/04/nie-prz ... -za-darmo/
https://sims.arhn.eu/2023/05/04/nie-prz ... -za-darmo/
O dzięks! Zapodałam mojej młodej, bo nie wiem czy to wszystko już ma A nuż coś sobie przytuli <3
- Percival159
- Naczelny
- Posty: 592
- Rejestracja: piątek 11 cze 2021, 12:06
- Origin ID: Percival159
@Alibali - dość traumatyczne przeżycia w grze i na dodatek skumulowane, na szczęście zawsze można wczytać jakiś wcześniejszy sejw, byle nie zbyt odległy... Z "krówką" miałam przeżycia kilka lat temu, gdy założyłam moją pierwszą rodzinę w Simsach, w czwórce właśnie. Nie znałam wtedy gry i miałam tylko podstawkę (najprawdopodobniej, bo nie pamiętam już szczegółów). Moja Simka (ogrodnik) posadziła krowo-kwiata, bo taki był wymóg... chyba przy aspiracji ogrodniczej. A jako, że Simów w rodzinie było więcej, nie pilnowałam jej za bardzo, bo zajmowałam się innymi ludzikami. Zdziwiłam się, że chodzi ciągle "nieswoja" z powodu "krówki" i nie miałam pojęcia jak zlikwidować ten nastrójnik. I wydaje mi się, że powodem był fakt, że w którymś momencie, gdy zajmowałam się innymi członkami rodziny, krowo-kwiat musiał ją wciągnąć do swojego wnętrza i wypluć (potem gdzieś przeczytałam, że coś takiego może się zdarzyć).
Ale nic, któregoś dnia podczas zajmowania się krówką, odkryłam interakcję "poczęstuj się kawałkiem tortu" (coś w tym stylu). Oczywiście skorzystałam, bo co groźnego może być w słodkim ciasteczku? Skończyło się pożarciem Simki i wizytą kosiarza; musiałam wczytać wcześniejszy zapis... To była moja pierwsza śmierć w Simsach.
Od tego momentu, ponieważ w kolejnych rodzinach zawsze był jakiś ogrodnik, posadzenie krowo-kwiata wiązało się ze ścisłym przestrzeganiem wymyślonych przeze mnie procedur. A mianowicie, "krówka" zawsze była otoczona płotkiem z drzwiami, które stale były zablokowane. Odblokowywałam je tylko dla ogrodnika i tylko na chwilę, gdy szedł zajmować się roślinką. Bo wypełnieniu punktu aspiracji, krowo-kwiat był sprzedawany.
Ale nic, któregoś dnia podczas zajmowania się krówką, odkryłam interakcję "poczęstuj się kawałkiem tortu" (coś w tym stylu). Oczywiście skorzystałam, bo co groźnego może być w słodkim ciasteczku? Skończyło się pożarciem Simki i wizytą kosiarza; musiałam wczytać wcześniejszy zapis... To była moja pierwsza śmierć w Simsach.
Od tego momentu, ponieważ w kolejnych rodzinach zawsze był jakiś ogrodnik, posadzenie krowo-kwiata wiązało się ze ścisłym przestrzeganiem wymyślonych przeze mnie procedur. A mianowicie, "krówka" zawsze była otoczona płotkiem z drzwiami, które stale były zablokowane. Odblokowywałam je tylko dla ogrodnika i tylko na chwilę, gdy szedł zajmować się roślinką. Bo wypełnieniu punktu aspiracji, krowo-kwiat był sprzedawany.
"Ukarani czy bezkarni –
Ciemność im na nerwach gra.
Bezimienni, legendarni –
Omawiają przyjście dnia". (J. Kaczmarski)
Ciemność im na nerwach gra.
Bezimienni, legendarni –
Omawiają przyjście dnia". (J. Kaczmarski)
- Alibali
- Pisarz
- Posty: 3678
- Rejestracja: czwartek 05 kwie 2018, 22:31
- Lokalizacja: Roztocze
- Origin ID: Aschantka
A co najgorsze @Percival159 Perci - że to niewielki wyvinek tych moich ostatnich śmierci. Dwa razy pod rząd umarła mi Diana w świątyni (nie mogłam dostrzec rozwiązania zagadki i "kazałam" jej przejść przez portal mimo zapory z elektryczności. Sądziłam, że tak jak czasami w trójce - może uda się przejść bez szwanku... Niestety - nie uda Drugi raz padła po aktywowaniu jakiegoś posążka (z wyposażenia - ale nie pamiętam jakiego). Ale posążek spowodował zatrucie (wyszły jej zielone plamy na skórze). Myślałam, że ta choroba jakoś sama przejdzie - ale raptem - bez ostrzeżenia - Diana padła jak długa i dostałam komunikat, że zatrucie było śmiertelne
Jej siostra zamieniła mi się w szkielet po aktywowaniu posążka z podstawą śmierci. Całe szczęście, że tylko przejściowo No i zeżarła ją krowa!
Kolejny mój sim podróżnik padł od nadmiernej ekspozycji na słońce. Inny mi zamarzł z kolei... Postanowiłam wyposażyć każdego Sima w kwiat śmierci, którym podobno można przebłagać Kosiarza. Ale jeszcze nie wiem czy to jest w pełni skuteczny sposób.
Co do krowokwiata - nie miałam żadnego wyzwania z nim związanego - po prostu chciałam zbadać temat. Patent z płotkiem wykorzystam na przyszłość - o ile jeszcze raz kiedykolwiek tę krowę Sim będzie chciał wyhodować.
Niniejszym znów żegnam się z wami na trochę - od jutra prawie do końca maja mnie nie będzie. Nie martwcie się, że zniknęłam Tym razem muszę lecieć do Szkocji,...
Jej siostra zamieniła mi się w szkielet po aktywowaniu posążka z podstawą śmierci. Całe szczęście, że tylko przejściowo No i zeżarła ją krowa!
Kolejny mój sim podróżnik padł od nadmiernej ekspozycji na słońce. Inny mi zamarzł z kolei... Postanowiłam wyposażyć każdego Sima w kwiat śmierci, którym podobno można przebłagać Kosiarza. Ale jeszcze nie wiem czy to jest w pełni skuteczny sposób.
Co do krowokwiata - nie miałam żadnego wyzwania z nim związanego - po prostu chciałam zbadać temat. Patent z płotkiem wykorzystam na przyszłość - o ile jeszcze raz kiedykolwiek tę krowę Sim będzie chciał wyhodować.
Niniejszym znów żegnam się z wami na trochę - od jutra prawie do końca maja mnie nie będzie. Nie martwcie się, że zniknęłam Tym razem muszę lecieć do Szkocji,...
- Percival159
- Naczelny
- Posty: 592
- Rejestracja: piątek 11 cze 2021, 12:06
- Origin ID: Percival159
Dzięki, Alu. Właśnie pobrałam. To jest zestaw: Przygoda w dżungli + Wytworne przyjęcie + Dzielnica mody. Przygodę w dżungli już miałam, ale pozostałych dwóch nie, a teraz mam je już w bibliotece EA APP. Gry nie odpalałam (widzę, że znowu jakaś aktualizacja jest), ale przypuszczam, że tam też powinny być. Promocja trwa do jutra (18 maja), jakby ktoś chciał skorzystać, to trzeba się pospieszyć i wyrobić się przed godziną 17-tą, bo od 17-tej na Epicu będzie już inna gra za darmo (co tydzień zmienia się darmowa oferta). Szczegóły w linku podanym przez Alę.Alibali pisze: ↑piątek 05 maja 2023, 17:26Uwaga - jest okazja nabyć co nieco za darmo - wiadomość podaję za DOT-ką. Wymienione pakiety już mam więc nie sprawdzę prawdziwośći
https://sims.arhn.eu/2023/05/04/nie-prz ... -za-darmo/
"Ukarani czy bezkarni –
Ciemność im na nerwach gra.
Bezimienni, legendarni –
Omawiają przyjście dnia". (J. Kaczmarski)
Ciemność im na nerwach gra.
Bezimienni, legendarni –
Omawiają przyjście dnia". (J. Kaczmarski)
@Percival159 ale tak czy inaczej super, że udało Ci się coś nowego dokoptować do swojej kolekcji Nie są to może rzeczy wiekopomne, ale zawsze parę nowych pierdołek do budowania (no i do ściągania domków z galerii) <3
- kreatora
- Satyryk
- Posty: 2231
- Rejestracja: środa 04 kwie 2018, 13:49
- Lokalizacja: Gdańsk
- Origin ID: kreatora
@Percival159
Połączyłaś konto z Epic Games... Mam juz ze 150 raportów o problemach graczy którzy to zrobili skuszeni darmowymi dodatkami. Gra sie nie włacza i.t.p. Jeśli bedziesz miec tego typu przygody to polecam ten zabieg.
https://answers.ea.com/t5/The-Sims-4/Ni ... 070#M20572
Połączyłaś konto z Epic Games... Mam juz ze 150 raportów o problemach graczy którzy to zrobili skuszeni darmowymi dodatkami. Gra sie nie włacza i.t.p. Jeśli bedziesz miec tego typu przygody to polecam ten zabieg.
https://answers.ea.com/t5/The-Sims-4/Ni ... 070#M20572
ORIGIN ID Kreatora Hero of Answers on EA AHQ
- Percival159
- Naczelny
- Posty: 592
- Rejestracja: piątek 11 cze 2021, 12:06
- Origin ID: Percival159
Dzięki Elu, póki co gra się włącza, ale będzie na zaś i w razie czego.
"Ukarani czy bezkarni –
Ciemność im na nerwach gra.
Bezimienni, legendarni –
Omawiają przyjście dnia". (J. Kaczmarski)
Ciemność im na nerwach gra.
Bezimienni, legendarni –
Omawiają przyjście dnia". (J. Kaczmarski)
- kreatora
- Satyryk
- Posty: 2231
- Rejestracja: środa 04 kwie 2018, 13:49
- Lokalizacja: Gdańsk
- Origin ID: kreatora
Aktualizacja simsów - jesli macie połaczenie nie po kablu z internetem albo wolne poczekajcie do jutra i zróbcie ją rano. Mnie zajela godzinę, bo stawala a mam najszybszy dostepny internet w Polsce i łącze kablowe.
Zmiany w Galerii - naprawa potrwa do poniedziałku od dziś więc Galeria nie działa. Według plotki ( Glovely1) mają uniemozliwic kantowanie w Galerii, ale nie wiem w jakim temacie - kradzionych simsów czy pobrań . Jedno wiadomo teraz przy uruchamianiu Simsów bedzie sie wlaczać strona infa w Galerii o wyslanych domach, pokojach i simsach tak jak było dawniej.
Naprawa serwera EA dla gry TS3 wciąz trwa ( 0d wczoraj) - mogą być więc być problemy z kupowaniem dodatków pobieraniem i samą grą. Nie wiadomo kiedy skończą.
Zmiany w Galerii - naprawa potrwa do poniedziałku od dziś więc Galeria nie działa. Według plotki ( Glovely1) mają uniemozliwic kantowanie w Galerii, ale nie wiem w jakim temacie - kradzionych simsów czy pobrań . Jedno wiadomo teraz przy uruchamianiu Simsów bedzie sie wlaczać strona infa w Galerii o wyslanych domach, pokojach i simsach tak jak było dawniej.
Naprawa serwera EA dla gry TS3 wciąz trwa ( 0d wczoraj) - mogą być więc być problemy z kupowaniem dodatków pobieraniem i samą grą. Nie wiadomo kiedy skończą.
ORIGIN ID Kreatora Hero of Answers on EA AHQ
- Alibali
- Pisarz
- Posty: 3678
- Rejestracja: czwartek 05 kwie 2018, 22:31
- Lokalizacja: Roztocze
- Origin ID: Aschantka
Elu, nie wiem co ty masz za internet dziwny - u mnie gra się zaktualizowała w ciągu niecałych dwudziestu minut! Marviczowi zaś w ciągu 15 minut!
Swoją drogą - nie podoba mi się ta aktualizacja zmuszająca do łączenia się z galerią za każdym uruchomieniem gry!
Więcej o tej aktualce możecie poczytać tutaj
https://www.ea.com/pl/games/the-sims/th ... 05-30-2023
Swoją drogą - nie podoba mi się ta aktualizacja zmuszająca do łączenia się z galerią za każdym uruchomieniem gry!
Więcej o tej aktualce możecie poczytać tutaj
https://www.ea.com/pl/games/the-sims/th ... 05-30-2023
Ostatnio zmieniony czwartek 01 cze 2023, 15:33 przez Alibali, łącznie zmieniany 1 raz.
- SimDels
- Komiksomaniak
- Posty: 3442
- Rejestracja: środa 04 kwie 2018, 10:42
- Lokalizacja: miasto kamienic
- Origin ID: SimDels
- Kontakt:
Bleb..jezdeś kofana i ja tes tobie i innym dzieciom tu zgromadzonym zyce najlepsiejsego bo to i prawda każdy z nas ma w sobie dzieciaka ,możemy tylko udawać że tak nie jest