Strach sie bać czyli nawiedzony dom.

Awatar użytkownika
bobas52
Mistrz Humoru
Mistrz Humoru
Posty: 1793
Rejestracja: piątek 06 kwie 2018, 19:12
Lokalizacja: Gliwice
Origin ID: bobas52

Strach sie bać czyli nawiedzony dom.

Post autor: bobas52 » piątek 22 paź 2021, 11:24

Gdyby nie wyzwanie na Halloween przypuszczalnie nie byłoby tej relacji, bo raczej nie planowałam wakacji z duchami :o . Niestety stało się, i to czego doświadczyłam w tym miejscu na długo będzie mnie nawiedzało w sennych koszmarach :o

Kiedy Sabrina Boston nabyła posiadłość "pod Gargulcem" nie przypuszczała, że przyjdzie jej żyć pod jednym dachem z duchami i widmami. Pośrednik, który sprzedał jej ten dom skrzętnie przemilczał fakt, że dom jest nawiedzony i dlatego tak długo nikt go nie chciał kupić. No cóż miał w tym swój interes... ostatecznie prowizja ze sprzedaży sowicie wynagrodziła mu wyrzuty sumienia z niedopowiedzenia, którego się dopuścił.
Wprowadzając się dziewczyna była tak szczęśliwa, że ma swoje miejsce na ziemi, iż nawet pęknięcia na ścianach wydawały jej się cudownie romantyczne. Miała w planach otworzyć tu romantyczną kawiarenkę i zająć się swoją pasją czyli pogłębianiem wiedzy o zjawiskach paranormalnych czy nadprzyrodzonych, które do tej pory czerpała z opowieści rodziny i znajomych. Nawet przez myśl jej nie przeszło, że tym razem doświadczy tego osobiście. Już pierwszy seans sprowadził do domu dziwnego ducha, który okazał się ... ale nie uprzedzajmy faktów:
seans.jpg
0a1.jpg
0b1.jpg
1a tablet.jpg
2.jpg
Gość szybko się zadomowił i zaczął poczynać sobie coraz śmielej:
3.jpg
4.jpg
5.jpg
Ich pierwszy wspólny seans przyniósł nieoczekiwane skutki :
6.jpg
10.jpg
11a.jpg
12.jpg
13.jpg
14.jpg
15.jpg
17.jpg
19a.jpg
Zło rosło z każdą chwilą w siłę i Sabrina po raz pierwszy była szczerze przerażona:
20.jpg
18a.jpg
16a.jpg
21a.jpg
22a.jpg
23.jpg
25.jpg
26a.jpg

Kościlda zasłużenie odebrała podziękowania za uratowanie Sabriny ze szponów złych mocy.
28a.jpg
Kiedy toczyła się batalia o pozbycie się demona, Guidry' miał bliskie spotkania z pozostałymi duchami:
24.jpg
24b.jpg
24c.jpg
Wszystko dobre, co się dobrze kończy. Miejmy nadzieję, że upiorna dama przez jakiś czas będzie dużym łukiem omijać posesje Sabriny, która dzięki temu doświadczeniu nauczyła się w ekspresowym tempie wyrabiać uświęcone świece i zyskała nową przyjaciółkę Kościdlę. Były powody do świętowania.
halloween1.jpg
Nawet Spike' uległ magii Halloween :
w różowym ci do twarzy1.jpg
Pokaz sztucznych ogni był ukoronowaniem tego dnia :
pokaz sztucznych ogni.jpg

Wszystkich, którzy dotrwali do końca tej historyjki serdecznie pozdrawiam i... lojalnie uprzedzam, że w nawiedzony dom jest wyłącznie dla ludzi o mocnych nerwach :91-ghost:

Awatar użytkownika
Percival159
Naczelny
Posty: 553
Rejestracja: piątek 11 cze 2021, 12:06
Origin ID: Percival159

Post autor: Percival159 » sobota 23 paź 2021, 08:09

Oj, i jakie rzeczy dzieją w tych tajemniczych "gargulcowych" klimatach! Milczący pośrednik sprzedaje niczego nieświadomej kobiecie - nawiedzony dom! Ma to swoje dobre i złe strony. Przystojny Guidry' poczuł wyjątkową sympatię do pięknej i mądrej Sabriny, a to - jak mniemam - ściągnęło im na głowy czerwoną zazdrosną duszycę, która nie przebierała w środkach, by zaszkodzić głównej bohaterce! :) I skubana, wezwała wszystkie demony! No, taka interpretacja mi przyszła do głowy po przeczytaniu opowieści i nic na to nie poradzę. ;)

Na szczęście wszystko skończyło się dobrze, Kościlda jako obrończyni swej pani - wymiata! Już teraz wiadomo, do czego potrzebne są tego typu pokojówki. :D A i Guidry' nie zasypywał gruszek w popiele, dzielnie walczył z pozostałymi duchami. Świetna historia, akurat w sam raz na Halloween. I czekam na dalszy ciąg, ciekawe jak dalej potoczy się znajomość Guidry'ego i Sabriny, i co jeszcze wydarzy się w posiadłości. :)
"Ukarani czy bezkarni –
Ciemność im na nerwach gra.
Bezimienni, legendarni –
Omawiają przyjście dnia".
(J. Kaczmarski)

Awatar użytkownika
Alibali
Pisarz
Pisarz
Posty: 3454
Rejestracja: czwartek 05 kwie 2018, 22:31
Lokalizacja: Roztocze
Origin ID: Aschantka

Post autor: Alibali » niedziela 24 paź 2021, 20:18

Świetna opowieść Bobi.
W krótkich, "żołnierskich" słowach opisałaś całą przygodę bez zbędnego rozwlekania, choć przyznam, że ja lubię także i te rozwlekłości :)
Sabrina kupiła dom z "dobrodziejstwem inwentarza"... Coś wiem i ja na ten temat - chyba pośrednicy brali lekcje u tego samego nauczyciela :) Teraz musi zmagać się z nieproszonymi gośćmi (i ja też!), a przyszłość uzależniona jest od tego, jak sobie poradzi z przeszłością... Pojawiły się nie tylko małe duszki , ale i całkiem spore. I wcale nie są przyjaźnie nastawione. Sabrina musiała stoczyć prawdziwą walkę. Dobrze, że na pomoc ruszyła jej Kościlda, bo mogłoby się skończyć źle! A gdzie był Guidry w tym czasie? Czy jak każdy "prawdziwy" mężczyzna schował się w krzaki, myśląc - a niech sobie baby skaczą do oczu?!!! Widzę też, że u ciebie w grze jest młodym przystojniakiem. W mojej grze pojawił się w nieco "przechodzonej" wersji :)
Doszłam do wniosku, że jestem malkontentem ciągle niezadowolonym z czwórki, a tak naprawdę nawet jej nie znam! Odkryłam przedwczoraj zupełnie zaskakujące elementy wystroju - choćby "dymiące" ozdoby jesienne... U ciebie też widzę coś nowego - jakby duszek schwytany do słoja... Nie widziałam jeszcze tego. Że portrety "straszą" o północy, to już wiedziałam...A skąd wzięłaś portret Spike'a? Czy to mam też w grze, czy może to jest obraz cece - nie-cece?

Słabo mi idzie komentowanie, bo całkiem opadła ze mnie wena i chęć do życia. Komputerowo-naprawcza saga nie ma końca. Jutro kolejne starcie z fachowcem :(

Pozdrawiam serdecznie Bobinko - i mam nadzieję, jak Percy, że pociągniesz tę opowieść :)

Awatar użytkownika
bobas52
Mistrz Humoru
Mistrz Humoru
Posty: 1793
Rejestracja: piątek 06 kwie 2018, 19:12
Lokalizacja: Gliwice
Origin ID: bobas52

Post autor: bobas52 » poniedziałek 25 paź 2021, 09:14

Dziękuję Wam dziewczęta za komentarze, które sprawiły, że pierwotnie planowana historyjka Halloweenowa, będzie miała ciąg ... dalszy.
Przyznaję, że dopiero teraz odkryłam pewne zalety dodatku o zjawiskach paranormalnych.... do tej pory traktowanego po macoszemu. Okazuje się, że przy odrobinie "dobrych chęci" :09-winking-face: da się wycisnąć z tej gry dużo więcej ciekawych interakcji, niż tylko standardowe zachowania.

P.s Alutku, obraz mojego "ulubieńca" zapożyczyłam z Galerii od twórcy o nicku @Mag6002.
Serdecznie pozdrawiam.


images.jpg

Awatar użytkownika
SimDels
Komiksomaniak
Komiksomaniak
Posty: 3347
Rejestracja: środa 04 kwie 2018, 10:42
Lokalizacja: miasto kamienic
Origin ID: SimDels
Kontakt:

Post autor: SimDels » poniedziałek 01 lis 2021, 11:31

Kasa rządzi światem więc początek tej historyji mnie nie zdziwił ale totalnie rozbawił duch pytany przez lokatorke o to czy zna sie na zjawiskach paranormalnych choć jak się okazało to wcale nie żarty tylko początek prawdziwego romansu z pogranicza światów :O Bardzo ciekawym wątkiem jest to co by się stało gdyby to duch wraz z żywym w naszym rozumieniu bytem bawili się w seans... w sumie już wiemy co potencjalnie może się stać a efekty mroża krew w żyłąch :O Ciekaw jestem czy te latające duszki naprawde wyszły podczas seansu ze stołu bo jeśli tak to zabawa z tym stołem jest naprawde szeroka zas foty to obrazujące niesamowite! Bohaterska kościdła i nażeczony z innego świata nie dziwią już Sabriny więc chyba mogłaby zostać najlepszym medium nie tylko w okolicy. Rozbawił mnie obrazek bohaterskiej kościdły ,któa jak się zdaje pokaże za chwilę jakiś chwyt kubg-fu :D
Guidry także ma talent i to iście dyplomatyczny ,zorganizował narade z cała ferajną niebywałych bytów* w okolicy by uprosić o łagodność tajemniczego Demona...
Niesamowita historia a zdjęcie na któym przelatuje obok niego zeilony duszek...chyba z dzieckiem na grzbiecie(?) przeraził i rozbawił by zarazem chyba każdego :O
W tym towarzystwie gadający na obrazie SPike chyba już nikogo nie dziwi :D
Podsumowywując; co się tam wyprawia ?! :O Innemy słowy; wierze na słowo że to miejsce jest tylko dla ludzi bądź simów o mocnych nerwach :a_bravo:
Więcej moich chałupek i inszych rzeczy znajdziesz tu na forum oraz na SDW i BSR. Masz pytania ? Pisz śmiało :)
Dobrej zabawy!

ODPOWIEDZ

Wróć do „Bobasowe wspominki”