Byłeś dla mnie wszystkim - czyli historyjki simów w pigułce
: czwartek 20 paź 2022, 11:12
autor: bobas52
Jakoś ostatnimi czasy nie mam nastroju na pisanie długich historii . Co innego pstryknąć kilka zdjęć podopiecznym i zastanowić się jakimi intencjami mogli kierować się w swoim simowym życiu.
Można powiedzieć, że próbuję na swój pokrętny sposób uczłowieczyć ich zachowania. Z drugiej strony chcę udowodnić samej sobie, że w tym szaleństwie jest metoda, która pozwala odreagować wszystko to z czym przychodzi się mierzyć w realnym życiu.
Jest to dla mnie pewnego rodzaju forma bezpłatnej terapii
1. w końcowej fazie pobyt w restauracji zakończył się sukcesem, więc ostatecznie nie można narzekać:
2. odwiedziny parku nocną porą zaniepokoiły nawet mojego ludzika
3. moje prywatne przemyślenia na temat gry w ping ponga :
4. chyba wszyscy lubimy zwierzaki...
5. bo w tym zwykle jest ambaras żeby dwoje chciało naraz :
6. śmietnikowy temat powraca
7. z ostatniej chwili :
Spokojnego i słonecznego dzionka wszystkim życzę i pozdrawiam serdecznie. Trzymajcie się w dobrym zdrowiu i nastroju.
Re: Byłeś dla mnie wszystkim - czyli historyjki simów w pigułce
: czwartek 20 paź 2022, 13:29
autor: Percival159
Bobi - masz podobnie jak ja... Pary mi nie starcza na dłuższe historie, ale różne inspiracje przychodzą do głowy, gdy patrzę na poszczególne, pojedyncze obrazki. Ogromną radość sprawiłaś mi tymi króciutkimi historyjkami z przygodami Coopera. W kilku miejscach parsknęłam śmiechem. Czy dzieciaczki mogą spędzać czas nocą w parku, to znaczy na placu zabaw? Choć jakby nie było, zebrało się tam ich trochę... i nastolatka, i uczennica. Nic dziwnego, że Cooper poczuł się zaniepokojony, tym bardziej, że miał świadomość, co znajduje się w podziemiach. Polityczne przemyślenia... trafne! Już wiemy, do czego służy ping-pong; do uporządkowania myśli między innymi.
W mojej grze szef kuchni również nieco postrajkował (w restauracji Mattowego), ale dałam mu czas i zajął się pracą. Choć w międzyczasie popsuła się lodówka i wszyscy pracownicy rzucili się do ratowania sytuacji. Jedna z kelnerek śrubokrętem naprawiała sprzęt, a kelnerzy ścierali podłogę.
Widzę, że Cooper ma powodzenie wśród Simek, i słusznie! Bo przystojny z niego facet. Rozbawiło mnie to zdjęcie z parasolką, nie dość że bez deszczu i do tego ciemna noc... ale parasolka jest! Chyba jako ochrona przed wścibskimi widzami... Sytuacja z alpaką tak słodka, że jakby się wyraziła dzisiejsza młodzież - aż dostałam cukrzycy, w bardzo pozytywnym znaczeniu. W kolejnej odsłonie śmietnikowej historii rozbawił mnie tekst o barberze... swoją drogą bardzo trafny, a barber niesamowicie zdolny, bo umie dopasować brodę do osobowości nosiciela!
Czekam na dalsze krótkie historie, choć na te dłuższe również, gdy powrócą siły i chęci.
Re: Byłeś dla mnie wszystkim - czyli historyjki simów w pigułce
: czwartek 20 paź 2022, 15:19
autor: Alibali
Przezabawne te twoje ekhem ekhem ... simowe przemyślenia. Mottem całości chyba jest tytuł (lub słowa) piosenki
Więc i ja pozwolę sobie na nietypowe przedstawienie komentarza do tych krótkich historyjek (niektórych)
Umówiłem się z nią na dziewiątą!.... I cóż - po 23 z braku lalki voodoo zemściłem się na podkładce!
O czym marzy dziewczyna, gdy dorastać zaczyna? ....Żeby jak najszybciej prysnąć w świat!
Mój piękny panie, raz zobaczony w technikolorze, tfu tfu - w telewizorze
Tu na razie jest ściernisko... Ale będzie kretowisko! Bo my, Stowarzyszenie Obrońców kretów, tego dopilnujemy!
Kocham cię kochanie moje, kocham cię a kochanie moje, to drapanie - po pleckach
Re: Byłeś dla mnie wszystkim - czyli historyjki simów w pigułce
: piątek 21 paź 2022, 23:37
autor: Kirka
Bożenko @bobas52 świetny pomysł, by prezentować króciutkie historyjki, idealne na jesienną depresję. Szczególnie rozbawił mnie pomysł ping-ponga dla polityków. Słuchając naszych polityków ma się wrażenie, że tę grę opanowali do perfekcji. Historyjka z lamą w roli głównej też jest świetna
Alicji @Alibali Twoje komentarze do zdjątek Bobi też są fantastyczne.
Moje Panie dałyście czadu!
Re: Byłeś dla mnie wszystkim - czyli historyjki simów w pigułce
: poniedziałek 24 paź 2022, 09:33
autor: bobas52
Dziękuję, dziękuję i jeszcze raz dziękuję za życzliwy odzew w temacie mikro historyjek .
Masz rację Alutku @Alibali długo zastanawiałam się jaki tytuł nadać temu działowi i padło - na Poparzonych Kawą , bo tekst tej piosenki pasuje jak ulał. Twoje zabawne komentarze również znalazły odbicie w muzycznej twórczości. A ponieważ muzyka łagodzi obyczaje to człowiek się ... relaksuje.
Stasiu @Kirka - sam pomysł wyszedł od @Percival159 , która "rzuciła rękawicę" ... ja jedynie podjęłam "wyzwanie" .
Niniejszym w telegraficznym skrócie podaję wiadomości z przeglądu minionego tygodnia:
1. dbanie o potrzeby pupila to koronny obowiązek :
2. pojawienie się nowych sąsiadów zawsze wzbudza ciekawość :
3. trudno jest przejść do porządku dziennego po zdradzie :
I to by było na tyle, za to i za wszystko inne serdecznie przepraszam .
Re: Byłeś dla mnie wszystkim - czyli historyjki simów w pigułce
: poniedziałek 24 paź 2022, 15:42
autor: SimDels
Bobi @bobas52 zabiłas mnie tymi drzwiami obrotowymi Skąd Ty bierzesz takie pomysły na teksty to nie wiem ale czyta się Twoje historyjki tak jakby się jadło pyszny deser (w sensie że japka się tak samo uśmiecha jak przy dobrych gofrach)
Zakochana lama (ops..alpaka) i wyłądowywanie złości na smietnikach (dochodze do wniosku że w simowym świecie naprawdę działa zasada "jest śmietnik-jest impreza!"
Fajnie jest tak dorabiać teorie do min i sytuacji wśród simowych ludzików, często az sie prosi by to jakoś zinterpretować i w wykonaniu Twoim oraz także @Alibali te interpretacje są mega fajne Ps: a dziecki dalej pełzają nocą po mieście nie bojąc się niczego ,nawet Ufoków Słowem, zaprawde i zaiste jest to wszystko zarabiste
Re: Byłeś dla mnie wszystkim - czyli historyjki simów w pigułce
: poniedziałek 24 paź 2022, 17:43
autor: Percival159
Bobi, świetne historyjki! W dopisywaniu tekstów do zachowań simów jesteś mistrzynią i ta przysłowiowa rękawica została podjęta z ogromną gracją, lekkością i humorem. Przystojni panowie, piękne panie i nawet moje brzydkie kaczątko się w tym szacownym gronie znalazło. Simowe ludziki z ogromnym zaangażowaniem przyjęły nową sąsiadkę, choć ona jak na samotnika przystało, nie do końca doceniła ich starania. Cóż, życie... "Własnoręcznie zrobiony kwietnik" rozłożył mnie na obie łopatki, i to jeszcze naocznie i na miejscu dziergany, żeby było widać, że nie na plopsy kupiony, czy jakoś tam...
Pan masażysta, jak widzę, dokładnie przykłada się do swojej pracy, a to że jak nie boli - to nie pomaga, słyszałam od wielu osób, które na masaż chodziły, szczególnie ten leczniczy, więc to jakby nie było... najprawdziwsza prawda. I jak zawsze bardzo klimatycznie i słodko brzmi język czeski w wykonaniu Twojej Niki... A tekst - również jak zawsze - w samo sedno!
Re: Byłeś dla mnie wszystkim - czyli historyjki simów w pigułce
: poniedziałek 24 paź 2022, 18:09
autor: Alibali
Bobi, kiedy ty na to wszystko bierzesz czas... Ranyjulek... Ja ledwie jedną historyjkę obkomentowałam! A ty już masz kolejną
Najbardziej rozbawiło mnie wyładowanie złości na tych biednych koszach... Jak nie nurkowanie w nich, to kopanie i wywracanie. To chyba jedyny przedmiot w grze cieszący się takim "zainteresowaniem".
Dużo sobie zadajesz trudu, bo nawet czeskiego się "nauczyłaś" na potrzeby simów Swoją drogą - Simka Nikoli jest przesłodka - i też na nią padło, gdy testowałam swój upiorny domek. Zniosła to ze stoickim spokojem! W odróżnieniu os Sima - kulturysty, który od początku był tam zaplanowany. Bał się biedaczek - najwyraźniej mięśnie nie mają nic wspólnego z odwagą i walecznością Wiem to z autopsji.
A Simka Perci tak chłoidno potraktowała sympatycznych chłopaków. Ja bym nie mogła... I pewnie dlatego ciągle zarzekam się, że od jutra BĘDĘ asertywna!
Re: Byłeś dla mnie wszystkim - czyli historyjki simów w pigułce
: wtorek 25 paź 2022, 11:56
autor: kreatora
Pooglądalam, poczytałam, pośmialam się. Dziękuję!
Re: Byłeś dla mnie wszystkim - czyli historyjki simów w pigułce
: czwartek 03 lis 2022, 11:49
autor: bobas52
Kochani za każdym razem jak myślę nad tekstami do zdjęć mam gonitwę myśli, bo przypisując jakieś postaci wypowiedzi, których jej twórca nigdy by nie użył - mogę kogoś niechcący obrazić.
Dlatego z góry proszę o wyrozumiałość, albowiem "Wszelkie podobieństwo do prawdziwych postaci i zdarzeń jest wyłącznie przypadkowe”.
Pogrzebałam w swoim "albumie" zdjęciowym i wpadło mi w oczy kilka zdjęć, z których powstały dzisiejsze historyjki.
1. kto nie był na ślubie swojej byłej ten tego nie zrozumie :
2. Cooper też ma problemy
3. zauważyłam, że nasza "samotniczka" lubi nocne spacery :
4. rosną nam talenty jak grzyby po deszczu (nie tylko muzyczne) , oto jeden z nich :
5. porady przyjaciel nie zawsze przynoszą ukojenie
6. Dorian faktycznie ma sporo podobieństwa do Delsa... jeszcze tylko nie wyskakuje z lodówki
Wszystkim życzę spokojnego czwartku i wiary w to, że nigdy nie jest tak źle aby .....
Re: Byłeś dla mnie wszystkim - czyli historyjki simów w pigułce
: czwartek 03 lis 2022, 14:37
autor: SimDels
Świetne scenki. Strasznie rozbawił mnie ten uciekający przed odpowiedzialnością (te OCZY)
Po zmroku ożywa miasto a wraz z nim nie tylko wszystkie śmietniki bo i lodowisko zalewają tłumy Czy ja dobrze kojarzę, że na nocnym jarmarku sprzedaje Agusia?
Bałwanek na wk..wkurzonym trybie tez jest spoko ,wygląda jakby pomyslał "jak ja wyglądam? zaraz ci przyłoże"
Mega story
Ps: to jest naprawdę zabawne to pałętanie się uporczywe czy Delsowatego czy Doriana, u mnie tez gra wybiera sobie uporczywie zazwyczaj jedną, dwie postacie które są dosłownie wszędzie i zawsze ale najczęściej mam wtedy npc zazwyczaj rozgwiazdę blond w okularach z simowego dodatku gwiazdorskiego (wszędzie robi zamieszanie zmieniając mi docelowo ustawianie jakichkolwiek scenek lub simom ich zamysły życiowe) Aczkolwiek Dorian już dwa razy był tak po prostu w muzeum (nie ustawiałem tu niczego) więc chyba faktycznie u każdego będzie takim łaziorem jak Delsu (Delsa nie porównam bo mam delsów wielu na wielu zapisach więc... u mnie czasem chodzą parami dopóki nie zrobię porządku w plikach
Re: Byłeś dla mnie wszystkim - czyli historyjki simów w pigułce
: czwartek 03 lis 2022, 17:21
autor: Percival159
Rewelacyjny komiks.
Miny Coopera są niesamowicie zabawne; gdyby się dało ominąłby Perci jak najszerszym łukiem. Ale widać się zamyślił, zagapił i nie było odwrotu... I jakby co, jeśli moje ludziki u kogoś narozrabiały, to nie moja wina... wzięte do gry na własną odpowiedzialność...
Żal mi się zrobiło biednego Travisa, ale potem pomyślałam sobie, że serducho z czasem (krótszym lub dłuższym) się zaleczy. A jak się zaleczy, to znajdzie sobie kogoś do kochania, bo Simów w Nowym Windenburgu z dnia na dzień przybywa. W samym centrum miasta mieszkają śliczne bliźniaczki Marvi (o kontrastowych charakterach) oraz świeżo przybyła, tajemnicza i piękna wiedźma Alibali, a na terenach leśnych w małym domku można spotkać uroczą Niki (od Nicol.K). W Delsowym desancie aż cztery urocze panny przybyły, a panów tylko trzech. A jako, że do tego należałoby doliczyć inne Simki stworzone przez forumowiczów i mieszkające w "zapisie gry", można mieć nadzieję, że jak tylko chłopak się wysmuci i ogarnie, to się otworzy na nowe znajomości.
Jeśli chodzi o Doriana, to u mnie jest wszędzie; gdzie się nie obrócić! I dobrze, bo to sympatyczny facet. Bałwanek "z charakterem" - wymiata! Tu dwóch się natrudziło przy lepieniu, a co dwie głowy, to nie jedna... Czekam na ciąg dalszy historyjek. Fajnie mieć czym cieszyć oko i ducha...
Re: Byłeś dla mnie wszystkim - czyli historyjki simów w pigułce
: sobota 05 lis 2022, 18:03
autor: bobas52
Szczerze, jest mi bardzo miło, że te moje głupotki jeszcze się Wam nie znudziły ... i potrafią wywołać uśmiech na twarzy
Swego czasu do mojej wesołej gromadki dołączył Frankenstein, którego zakwaterowałam z "perfekcyjnym" Kosiarzem. Obaj panowie zamieszkali w Nietoperzowej rezydencji Persi. Dopiero przed świętem Halloween przypomniałam sobie o ich istnieniu. I tym sposobem powstał kolejny "upiorny" komiks:
1. każdy spędza Halloween tak jak lubi:
2. nowa mieszkanka Windenburga jeszcze nie przejawia zdolności czarnoksięskich, ale zdolności artystyczne i owszem
Pogodnego weekendu wszystkim życzę i dobrej zabawy ... chociaż w takich okolicznościach przyrody trudno jest z siebie wykrzesać entuzjazm
Re: Byłeś dla mnie wszystkim - czyli historyjki simów w pigułce
: sobota 05 lis 2022, 22:11
autor: Alibali
O rany! Ależ się uśmiałam! Bobi - skąd ty bierzesz te wszystkie celne powiedzonka! Przy tym "styliście" to tak parsknęłam, że ochlapałam sobie kawą klawiaturę!
Nie wiedziałam, że mamy w galerii Frankensteina czyli nie łamiąc sobie języka _ Frankensztajna! Nie wiem czy wiesz Bobinko, że on jest "rodem" z Ząbkowic?
Mrocznego jeszcze u siebie nie gościłam, a już nie wiem jak bym zareagowała, gdyby mi Mroczny zaczął chlipać!
No i na koniec widzę moją Morticię! I jaka z niej artystyczna dusza! (Pewnie po "mamie") I w domku właściwym do swojej natury
Warsztat postawiłam moja droga Bobinko, kiedy było jeszcze ciepło! Morticia musi poczekać, bo za kilka dni powrót wiosny mamy triumfalny. No, ale skoro jesień mieliśmy w maju, to jakaś równowaga i sprawiedliwość musi być!
Re: Byłeś dla mnie wszystkim - czyli historyjki simów w pigułce
: poniedziałek 07 lis 2022, 20:42
autor: Percival159
Wow! Jacy wspaniali mieszkańcy zamieszkali w Nietoperzowym Dworku! I jak widzę, czują się tu dobrze i swojsko. Bardzo się cieszę.
Bobi, zrobiłaś mi wieczór tym komiksem. Zrozpaczony Mroczny to... "perełka"! A biedny i zacny Frankenstein bardzo się zafrapował smutkiem kolegi; starał się go wesprzeć najlepiej jak umiał... Rozbawił mnie chłopczyk, który wszedł po słodycze do jaskini strasznych panów, rośnie Ci w miasteczku młody pogromca duchów... Alutkowa Morticia prześliczna, a jej koślawa dynia - rozczulająca...
Re: Byłeś dla mnie wszystkim - czyli historyjki simów w pigułce
: wtorek 08 lis 2022, 08:59
autor: SimDels
Matkojedyno co tam sie u Ciebie wyczynia w tej grze Nawet mroczny się rozpłakał nad pianinem Mały posiłek nie dosć, że bezczelna dziecka był to jeszcze wziął i uciekł w porze obiadowej a pozostał tylko równie denerwujący kolega w rozwojowych spodniach
Morticia pobrykała już i u mnie i ciekaw jestem czy tez robi takie zabawne miny "nagle ni z tego ni z owego". Niezależnie od tego co tam sobie jeszcze odmroziła jedno jest pewne, jesteś genialna
Re: Byłeś dla mnie wszystkim - czyli historyjki simów w pigułce
: środa 09 lis 2022, 13:01
autor: bobas52
Najmilsi jak już wyżej zaznaczyłam jest mi niezmiernie miło, kiedy uda się choćby na krótko wywołać uśmiech na twarzach odwiedzających.
Jakie mamy czasy każdy widzi. Aby nie zgłupieć do reszty zmieniajmy to, co trzeba zmieniać, ale nie dajmy się zwariować.
Trzeba być, tu i teraz, jeszcze bardziej niż kiedykolwiek. Miejmy odwagę i wolność wyrażania samych siebie, róbmy cudowne zdjęcia, dzielmy się swoją pasją i swoimi doświadczeniami życiowymi, pobudzajmy do reakcji... i piszmy - bo słowa mają wielką moc. Za pośrednictwem jednego wyrazu możemy spowodować szczęście, uśmiech albo smutek.
Pamiętajmy, że kiedy nic nie musimy... możemy wszystko.
Re: Byłeś dla mnie wszystkim - czyli historyjki simów w pigułce
: środa 09 lis 2022, 13:18
autor: SimDels
Czy koty łączą na zawsze? Zdaje się że wiedze na ten temat zaczerpniemy z tejże właśnie opowieści a właściwie to już chyba odpowiedź mamy
Wniosek jest prosty; chcesz simową pannę, zabierz ją do śmietnika (stara metoda) albo miej kota
Ps: tym świetnym wnętrzom tez nie można odmówić uroku.
Re: Byłeś dla mnie wszystkim - czyli historyjki simów w pigułce
: czwartek 10 lis 2022, 12:10
autor: Alibali
Ten Elusiny "wyrób" to i u mnie czarował Simki na potęgę, na dodatek nawet bez kotów się uwinął Tak już ma - taki czaruś z niego! Co ciekawe - prawie wszystkich Elusinych Vimesów miałam w grze, i każdy był taki szarmancki! A najczulej wspominam pierwszego Vimesa, który sam z siebie leciał do ogrodu opiekować się szpinakiem!
Ten nasz simowy świat to odskocznia od szarej, trudnej rzeczywistości. Taka norka, w której możemy się schować, realizując własne pomysły na świat. Ktoś mi właśnie poradził, abym w simowym świecie realizowała wyobrażenia o moim idealnym życiu - i to czynię, bo inaczej chyba bym pękła. Ale żeby było nie tak lukrowato - to moje simy lubią mi płatać figle i wbrew zamysłom i intencjom - prowadzą włąsny, niezależny żywot! Czasami mi ręce opadają!
Morticia to chyba moja najbardziej niezależna Simka jaką "wydałam" na świat . Daję jej polecenia myszką, a ta łypie na mnie krzywo z ekranu - z miną w rodzaju - nie myśl sobie, że to zrobię! I idzie tam, gdzie sobie umyśliła sama! Złości się i krzyczy - sama z siebie, a mam wrażenie, że złości się na mnie Kopie nawet meble Najbardziej upodobała sobie śmietnik i domek dla lalek!
Re: Byłeś dla mnie wszystkim - czyli historyjki simów w pigułce
: czwartek 10 lis 2022, 22:06
autor: Kirka
Od razu dzień staje się radośniejszy!. Kolejna świetna dawka humoru na polepszenie listopadowego nastroju. Bożenko @bobas52 gratuluję wyczucia sytuacji i umiejętną ich interpretację