Groch z kapustą czyli archiwalne zdjęcia komiksowe.
- bobas52
- Mistrz Humoru
- Posty: 1870
- Rejestracja: piątek 06 kwie 2018, 19:12
- Lokalizacja: Gliwice
- Origin ID: bobas52
Re: Groch z kapustą czyli archiwalne zdjęcia komiksowe.
Serdecznie pozdrawiam wszystkich forumowych przyjaciół i stokrotnie dziękuję za odwiedziny i komentarze. Cieszę się, że te głupotki niezmiennie wywołują uśmiech na Waszych twarzach.
Bo uśmiech jest najpiękniejszym makijażem kobiety, jak powiedziała kiedyś Marilyn Monroe ... a panom zjednuje przychylność płci pięknej
Dlatego dzisiaj kilka zdjęć o "pogodnej" tematyce.
1. Ktoś nie śpi, aby spać mógł ktoś :
2. Wprawa czyni mistrza :
3. Zawsze ktoś musi być przywódcą :
4. Nawet strach na wróble ma swoje uczucia :
5. Restrukturyzacja, czyli kowal zawinił, a Cygana powiesili :
6. Miłego weekendu życzę:
Bo uśmiech jest najpiękniejszym makijażem kobiety, jak powiedziała kiedyś Marilyn Monroe ... a panom zjednuje przychylność płci pięknej
Dlatego dzisiaj kilka zdjęć o "pogodnej" tematyce.
1. Ktoś nie śpi, aby spać mógł ktoś :
2. Wprawa czyni mistrza :
3. Zawsze ktoś musi być przywódcą :
4. Nawet strach na wróble ma swoje uczucia :
5. Restrukturyzacja, czyli kowal zawinił, a Cygana powiesili :
6. Miłego weekendu życzę:
- Alibali
- Pisarz
- Posty: 3746
- Rejestracja: czwartek 05 kwie 2018, 22:31
- Lokalizacja: Roztocze
- Origin ID: Aschantka
Bobi, jesteś niezawodna! Podobają mi się ABSOLUTNIE WSZYSTKIE fotki, ale parsknęłam przy komentarzu do poczty! Jesteś jak zwykle na bieżąco we wszystkim, a głównie pracach komisji wiadomej Mam nadzieję, że pocztowym gołębiem się nie będą zasłaniać jako symbolem pokoju i bekną - nie przymierzając - jak lama - za ten przekręt.
Mrówki zostały chyba spacyfikowane, zanim zdążyły się "rozejść", i Simka szczęśliwie powiększyła zbiory?
...Panienka nawet nie wie, że ktoś czuwa na jej spokojnym snem. To był jeden z pierwszych "komunałów' wysłuchanych od niowo poznanego młodego oficera WOP - I wysłuchuję go od 47 lat Wysłuchałam go ostatnio - nawet kilka razy na naszej "ekskursji"... Tam za górą jest granica. Na granicy jest strażnica (...)Tam dziewczyna ma śpi, z mej rodzinnej wsi .(...)Gdy ty śpisz, kraju strzeże ktoś tu, by cię nikt nie zbudził ze snu...
Mrówki zostały chyba spacyfikowane, zanim zdążyły się "rozejść", i Simka szczęśliwie powiększyła zbiory?
...Panienka nawet nie wie, że ktoś czuwa na jej spokojnym snem. To był jeden z pierwszych "komunałów' wysłuchanych od niowo poznanego młodego oficera WOP - I wysłuchuję go od 47 lat Wysłuchałam go ostatnio - nawet kilka razy na naszej "ekskursji"... Tam za górą jest granica. Na granicy jest strażnica (...)Tam dziewczyna ma śpi, z mej rodzinnej wsi .(...)Gdy ty śpisz, kraju strzeże ktoś tu, by cię nikt nie zbudził ze snu...
- bobas52
- Mistrz Humoru
- Posty: 1870
- Rejestracja: piątek 06 kwie 2018, 19:12
- Lokalizacja: Gliwice
- Origin ID: bobas52
Serdecznie dziękuję niezmordowanej czytelniczce i komentatorce @Alibali za cenne uwagi i czas poświęcony na odwiedziny .
Złej tanecznicy przeszkadza nawet rąbek u spódnicy jak głosi przysłowie. Więc moje ludziki nie mają pociągu do baletu, owszem od czasu do czasu wyginają śmiało ciało w różnych klubach nocnych, ale na tym kończą się ich umiejętności.
Za to skupiają się na romansowaniu, narodzinach następnego pokolenia oraz sprawdzeniu się w roli rodziców. Tak się składa, że na chwilę obecną mam dwie rodziny 3 osobowe w grze... oraz 2 rodziny w realu
Oto jedna z nich. Mama jest moją simeczką z włosami CC, natomiast tatuś (bez CC) autorstwa EA ID nengster65:
Drugą rodzinkę pokażę w następnym odcinku. Pozdrawiam serdecznie
Złej tanecznicy przeszkadza nawet rąbek u spódnicy jak głosi przysłowie. Więc moje ludziki nie mają pociągu do baletu, owszem od czasu do czasu wyginają śmiało ciało w różnych klubach nocnych, ale na tym kończą się ich umiejętności.
Za to skupiają się na romansowaniu, narodzinach następnego pokolenia oraz sprawdzeniu się w roli rodziców. Tak się składa, że na chwilę obecną mam dwie rodziny 3 osobowe w grze... oraz 2 rodziny w realu
Oto jedna z nich. Mama jest moją simeczką z włosami CC, natomiast tatuś (bez CC) autorstwa EA ID nengster65:
Drugą rodzinkę pokażę w następnym odcinku. Pozdrawiam serdecznie
- Alibali
- Pisarz
- Posty: 3746
- Rejestracja: czwartek 05 kwie 2018, 22:31
- Lokalizacja: Roztocze
- Origin ID: Aschantka
Oj tam oj tam - baletu to może twoje ludki nie ćwiczą, ale że ćwiczą co innego, to widać po efektach
A efekt jest przeuroczy, i faktycznie - przylepka! Nie dochowałam się już dawno dzieciaczków w grze, a moje w realu jakieś takie... nieprzytulne się zrobiły, więc pewnie będę sobie rekompensować niedostatki i niedosyty przymilności i przytulania!
Może i mnie ktoś przytuuulii! Mała taka jestem. W sam raz!
Twoja Simeczka jest piękną kobietką, a tatuś mlucha bardzo męski! Fajna z nich para. Ciekawa jednak jestem, czego to on chciał od swojej partnerki, wytykając jej noszenie dziecka w nosidełku... Czyżby sam chciał się tam znaleźć?
A efekt jest przeuroczy, i faktycznie - przylepka! Nie dochowałam się już dawno dzieciaczków w grze, a moje w realu jakieś takie... nieprzytulne się zrobiły, więc pewnie będę sobie rekompensować niedostatki i niedosyty przymilności i przytulania!
Może i mnie ktoś przytuuulii! Mała taka jestem. W sam raz!
Twoja Simeczka jest piękną kobietką, a tatuś mlucha bardzo męski! Fajna z nich para. Ciekawa jednak jestem, czego to on chciał od swojej partnerki, wytykając jej noszenie dziecka w nosidełku... Czyżby sam chciał się tam znaleźć?
- SimDels
- Komiksomaniak
- Posty: 3465
- Rejestracja: środa 04 kwie 2018, 10:42
- Lokalizacja: miasto kamienic
- Origin ID: SimDels
- Kontakt:
Mistrz tak zaskoczył przechodnia (tudzież mówiąc obecna polszyzną-przechodnię ),że ta staneła jak wryta
Robaczki może i sie tylko rozproszą ale za to z "kurami miejskimi" (gołębiami) lepiej nie zadzierać Widać, że omówienie planu odwetowego na masowe zwolnienia z pracy nastapiło błyskawicznie
Miło tez popatrzeć na perypetie Twojej rodzinki wraz z "Przylepką" ,rezolutną bardzo i sprytną bo już w tym wieku wie jak podejść mamusię kiedy coś nabroi
Fantastyczne foty ,wspaniale się ogląda i szczerzy kiełki w usmiechu przy nich
Robaczki może i sie tylko rozproszą ale za to z "kurami miejskimi" (gołębiami) lepiej nie zadzierać Widać, że omówienie planu odwetowego na masowe zwolnienia z pracy nastapiło błyskawicznie
Miło tez popatrzeć na perypetie Twojej rodzinki wraz z "Przylepką" ,rezolutną bardzo i sprytną bo już w tym wieku wie jak podejść mamusię kiedy coś nabroi
Fantastyczne foty ,wspaniale się ogląda i szczerzy kiełki w usmiechu przy nich
- bobas52
- Mistrz Humoru
- Posty: 1870
- Rejestracja: piątek 06 kwie 2018, 19:12
- Lokalizacja: Gliwice
- Origin ID: bobas52
Przyznaję się, że w ostatnimi czasie zaczyna mi brakować dotychczasowego zapału do gry ukochanymi ludzikami , bo gdy coś się w życiu nie udaje, rozsypujemy się na kawałki. Sklejenie tych kawałków ponownie, to proces mozolny i długotrwały.
Nie szukam dla siebie usprawiedliwienia, tylko daję sobie kilka; godzin, dni, tygodni na dopuszczenie do głosu emocji : złości na siebie, na innych, na świat, rozżalenia. Chce aby wybrzmiało, abym mogła spokojnie pogodzić się, że czasu nie cofnę ...i powoli przejść do etapu naprawiania tego, co zostało po klęsce.
Pragnę podziękować @Alibali i @SimDels za cierpliwość, wytrzymałość i uczestnictwo w moim wirtualnym świecie . Chcę, byście wiedzieli, że wiele to dla mnie znaczy.
Mam nadzieję, że tak jak po burzy wychodzi tęcza, tak po okresie letargu powróci ochota do kontynuacji rozrywki.
Pozdrawiam serdecznie wszystkich forumowiczów.
Nie szukam dla siebie usprawiedliwienia, tylko daję sobie kilka; godzin, dni, tygodni na dopuszczenie do głosu emocji : złości na siebie, na innych, na świat, rozżalenia. Chce aby wybrzmiało, abym mogła spokojnie pogodzić się, że czasu nie cofnę ...i powoli przejść do etapu naprawiania tego, co zostało po klęsce.
Pragnę podziękować @Alibali i @SimDels za cierpliwość, wytrzymałość i uczestnictwo w moim wirtualnym świecie . Chcę, byście wiedzieli, że wiele to dla mnie znaczy.
Mam nadzieję, że tak jak po burzy wychodzi tęcza, tak po okresie letargu powróci ochota do kontynuacji rozrywki.
Pozdrawiam serdecznie wszystkich forumowiczów.
- bobas52
- Mistrz Humoru
- Posty: 1870
- Rejestracja: piątek 06 kwie 2018, 19:12
- Lokalizacja: Gliwice
- Origin ID: bobas52
Wyzwanie Kosiarza uruchomiło mnie na tyle, że przynajmniej raz w tygodniu wracam do gry. A oto efekty tych zmagań z ludzikami:
1. Kazali szczepić, to szczepię pomyślała Jaga i tak też zrobiła:
2. Każda motywacja dobra aby wznieść kielich w dłoń :
3. Może zmieści się do koszyczka :
4. Rośnie nowe pokolenie ogrodniczek :
5. Polityczne "upadki" :
6. Miasto kobiet i ich dylematy
1. Kazali szczepić, to szczepię pomyślała Jaga i tak też zrobiła:
2. Każda motywacja dobra aby wznieść kielich w dłoń :
3. Może zmieści się do koszyczka :
4. Rośnie nowe pokolenie ogrodniczek :
5. Polityczne "upadki" :
6. Miasto kobiet i ich dylematy
- SimDels
- Komiksomaniak
- Posty: 3465
- Rejestracja: środa 04 kwie 2018, 10:42
- Lokalizacja: miasto kamienic
- Origin ID: SimDels
- Kontakt:
Zarabiste scenki, ostatnia de best of de best Przy okazji wychwytujesz takie kwiatki w tej grze jak troska o rośliny w śniegu czyli chyba faktycznie szczepi je na grypę Twoja jaga
Piąta fotka to tez taki "kwiatek" i fajne porównanie takichże amorów do poziomu świata polityki (nie wnikam, czy tylko tej simiastej ).
Dzięki za wspaniałą zabawę, mam mały urlopik więc to takie przyjemne otwarcie dla mnie (no bo wiadomo, pierwsza rzecz w wolnym dniu na kompie to zajrzeć do naszego światka obowiązkowo Brawo Bobi, uwielbiam Twoje historyjki
Piąta fotka to tez taki "kwiatek" i fajne porównanie takichże amorów do poziomu świata polityki (nie wnikam, czy tylko tej simiastej ).
Dzięki za wspaniałą zabawę, mam mały urlopik więc to takie przyjemne otwarcie dla mnie (no bo wiadomo, pierwsza rzecz w wolnym dniu na kompie to zajrzeć do naszego światka obowiązkowo Brawo Bobi, uwielbiam Twoje historyjki
- Alibali
- Pisarz
- Posty: 3746
- Rejestracja: czwartek 05 kwie 2018, 22:31
- Lokalizacja: Roztocze
- Origin ID: Aschantka
Och, Bobi, ty umiesz rozśmieszyć człowieka! Ten tekst o rocznicy wymiata. Czarownica jest z kolei aż piękna w swojej czarownicowatości Mojej Morticii nie mam, żeby pokazać jej zabawne zachowania, bo... musiałam póść na przymusowy odwyk od modów
- Percival159
- Naczelny
- Posty: 623
- Rejestracja: piątek 11 cze 2021, 12:06
- Origin ID: Percival159
Uśmiałam się. Mroczny pijący do lustra, wymiata! Cóż życie nigdy nie zrozumie śmierci, a śmierć - życia.
A... że polityka często idzie w parze z upadkiem? No cóż, bywa... Tylko, że takich rzeczy wyborca nie wybacza, i nawet jeśli polityk przystojny to pamięta o jego wpadkach przy kolejnych wyborach. Chyba najbardziej urzekła mnie śliczna maleńka ogrodniczka. Zawsze zachwycało mnie, gdy Simy od małego wykazywały zainteresowania jakimś tematem, a już ogrodnictwem, to szczególnie.
Poprzednie historyjki również są świetnie, urodziwi rodziciele i córeczka (bardzo ładna jak na małą Simeczkę) dodają plus kilka do pozytywnego nastroju.
Rozbawił mnie przystojny pan w otoczeniu mściwych gołębi; oko za oko, ząb za ząb, nawet jeśli ptaki nie mają zębów... I mroczny, kontrolujący stan paznokci Sima, również...
Chciałam tylko zaznaczyć, że ostatnio mało komentuję, ale jestem, zaglądam, czytam i ciepło się na serduchu robi przy każdej kolejnej porcji przygód Twoich Simów.
A... że polityka często idzie w parze z upadkiem? No cóż, bywa... Tylko, że takich rzeczy wyborca nie wybacza, i nawet jeśli polityk przystojny to pamięta o jego wpadkach przy kolejnych wyborach. Chyba najbardziej urzekła mnie śliczna maleńka ogrodniczka. Zawsze zachwycało mnie, gdy Simy od małego wykazywały zainteresowania jakimś tematem, a już ogrodnictwem, to szczególnie.
Poprzednie historyjki również są świetnie, urodziwi rodziciele i córeczka (bardzo ładna jak na małą Simeczkę) dodają plus kilka do pozytywnego nastroju.
Rozbawił mnie przystojny pan w otoczeniu mściwych gołębi; oko za oko, ząb za ząb, nawet jeśli ptaki nie mają zębów... I mroczny, kontrolujący stan paznokci Sima, również...
Chciałam tylko zaznaczyć, że ostatnio mało komentuję, ale jestem, zaglądam, czytam i ciepło się na serduchu robi przy każdej kolejnej porcji przygód Twoich Simów.
"Ukarani czy bezkarni –
Ciemność im na nerwach gra.
Bezimienni, legendarni –
Omawiają przyjście dnia". (J. Kaczmarski)
Ciemność im na nerwach gra.
Bezimienni, legendarni –
Omawiają przyjście dnia". (J. Kaczmarski)
- bobas52
- Mistrz Humoru
- Posty: 1870
- Rejestracja: piątek 06 kwie 2018, 19:12
- Lokalizacja: Gliwice
- Origin ID: bobas52
Serdecznie dziękuję za komentarze
Niniejszym zgłaszam ukończenie Wyzwania Kosiarza, które po pierwsze spowodowało, że ponownie zachciało mi się przez chwilę pograć, a po drugie momentami wywołało szczery uśmiech i lekkie zdziwienie .
Grałam moją Babcią Jagą, która raczej do urodziwych nie należy, a mimo to udało jej się nie tylko zaprzyjaźnić z Kosiarzem Wychodzi na to, że nie ma on szczególnych wymagań jeśli chodzi o "partnerkę". Na potwierdzenie tego faktu zostawiam kilka zdjęć.
Co złego to nie ja, to moi podopieczni za te i za wszystkie inne grzeszki - przepraszam, ale nie obiecuję poprawy
Niniejszym zgłaszam ukończenie Wyzwania Kosiarza, które po pierwsze spowodowało, że ponownie zachciało mi się przez chwilę pograć, a po drugie momentami wywołało szczery uśmiech i lekkie zdziwienie .
Grałam moją Babcią Jagą, która raczej do urodziwych nie należy, a mimo to udało jej się nie tylko zaprzyjaźnić z Kosiarzem Wychodzi na to, że nie ma on szczególnych wymagań jeśli chodzi o "partnerkę". Na potwierdzenie tego faktu zostawiam kilka zdjęć.
Co złego to nie ja, to moi podopieczni za te i za wszystkie inne grzeszki - przepraszam, ale nie obiecuję poprawy
- Alibali
- Pisarz
- Posty: 3746
- Rejestracja: czwartek 05 kwie 2018, 22:31
- Lokalizacja: Roztocze
- Origin ID: Aschantka
No faktycznie - Kosiarz bierze, co leci! Ale i on za specjlnie piękny nie jest, dodatkowo niezbyt lotny - bo oceny w szkole miał bardzo nieciekawe, co stwierdziłam "naocznie" (któregoś razu podcza interakcji z Kosiarzem mozna było podejrzeć jego "status quo. Ukończył ledwie ledwie szkołę średnią z kiepskimi ocenami!)
Ciekawa jestem, co wynikło z tego romansu. Jaga szybko się ogarnęła, ale czy nie pozostała po Kosiarzu jakaś "pamiątka"?
Ciekawa jestem, co wynikło z tego romansu. Jaga szybko się ogarnęła, ale czy nie pozostała po Kosiarzu jakaś "pamiątka"?
- Percival159
- Naczelny
- Posty: 623
- Rejestracja: piątek 11 cze 2021, 12:06
- Origin ID: Percival159
Świetne! Co ma sobie Baba Jaga żałować... Tym bardziej, że oboje przypadli sobie do gustu. I do siebie w pewien sposób pasują (pod względem mroczności i tajemniczości).
A ten czarny rumak to się nie zna na rzeczy i tyle! Tym bardziej, że jak napisała Ala, a ja to popieram, z Mrocznego nie jest żaden cud, by miał wybrzydzać i przebierać. Przyjrzałam się jego dłoniom w grze, i chmmm... na świeże i młode to one nie wyglądają, wręcz przeciwnie. Z tego względu nic dziwnego, że ukrywa buźkę za grubym kapturem.
Zabawna i urocza historyjka, bardzo pasuje do tematyki Halloween, a oba pixele bardzo sympatyczne.
A ten czarny rumak to się nie zna na rzeczy i tyle! Tym bardziej, że jak napisała Ala, a ja to popieram, z Mrocznego nie jest żaden cud, by miał wybrzydzać i przebierać. Przyjrzałam się jego dłoniom w grze, i chmmm... na świeże i młode to one nie wyglądają, wręcz przeciwnie. Z tego względu nic dziwnego, że ukrywa buźkę za grubym kapturem.
Zabawna i urocza historyjka, bardzo pasuje do tematyki Halloween, a oba pixele bardzo sympatyczne.
"Ukarani czy bezkarni –
Ciemność im na nerwach gra.
Bezimienni, legendarni –
Omawiają przyjście dnia". (J. Kaczmarski)
Ciemność im na nerwach gra.
Bezimienni, legendarni –
Omawiają przyjście dnia". (J. Kaczmarski)
- bobas52
- Mistrz Humoru
- Posty: 1870
- Rejestracja: piątek 06 kwie 2018, 19:12
- Lokalizacja: Gliwice
- Origin ID: bobas52
Może Kosiarz nie jest żadnym przystojniakiem, ale faktycznie towarzyszącą mu aurą tajemniczości sprawia, że trudno mu się oprzeć
Dziękuję za komentarze, które niejednokrotnie są skarbnicą - dalszych pomysłów. Dziś na zakończenie historyjki jeden z jej możliwych Happy Endów
Pozdrawiam serdecznie
Dziękuję za komentarze, które niejednokrotnie są skarbnicą - dalszych pomysłów. Dziś na zakończenie historyjki jeden z jej możliwych Happy Endów
Pozdrawiam serdecznie
- Percival159
- Naczelny
- Posty: 623
- Rejestracja: piątek 11 cze 2021, 12:06
- Origin ID: Percival159
Cóż, trudno nie poprzeć Kosiarza, byłoby to z pewnością nietuzinkowe, pełne magii i tajemniczości potomstwo; z ciekawą późniejszą historią życiową (wraz z nowym dodatkiem mogłoby nawet pracować w firmie swego ojca... ). Choć, kto tam wie, czasem czarownice mają swoje sposoby...
"Ukarani czy bezkarni –
Ciemność im na nerwach gra.
Bezimienni, legendarni –
Omawiają przyjście dnia". (J. Kaczmarski)
Ciemność im na nerwach gra.
Bezimienni, legendarni –
Omawiają przyjście dnia". (J. Kaczmarski)
- Alibali
- Pisarz
- Posty: 3746
- Rejestracja: czwartek 05 kwie 2018, 22:31
- Lokalizacja: Roztocze
- Origin ID: Aschantka
Co to ma znaczyć - koniec historii. To dopiero początek! Bobi, Myślę, że jest potencjał dla tej historyjki w oparciu o ten najnowszy, naprawdę super dodatek, który bije na głowę pozostałe. Chyba jedynie Wiejska Sielanka i Koniki mogą iść łeb w łeb z Umarlakami. Dlatego nie mów koniec - bo sądzę, że nabędziesz ten dodatek choćby po to, by pociągnąć tę historyjkę. I to by było dopiero coś!
Nie chcę przez to powiedzieć, że coś musi być, bo Alutka chce, i masz ten dodatek kupić. Ale jest sto jeden sposobów na nabycie owegoż. Przypominam, że wróciła lista życzeń do EA App
Nie skłamię, gdy powiem, że przez całe simowe życie byłam fanką cmentarzy i simowych historyjek z nim związanych. Nie wiem, skąd to się wzięło. Nawet w prawdziwym życiu - jako dziecko - nie bałam się cmentarza, bawiłam się z rodzeństwem na zapomnianym żydowskim kirkucie we Wrocławiu przy ul. Grabiszyńskiej (nomen omen).
Chodziłam z klasą na piękny cmentarz osobowicki (coś a la Powązki w Warszawie),na wycieczki jesienne. Zbieraliśmy kasztany i żołędzie na zajęcia plastyczne, bo ten cmentarz bardziej wygląda jak piękny, rozległy park pełen dębów, kasztanowców, klonów i lip. I innych drzew, których nazw nawt nie znam.
I wyobraźcie sobie, że w tym dodatku jest właśnie coś z klimatu tego cmentarza! Jest coś więcej - bo ma się wrażenie, że ożyło otoczenie z Forgotten Hollow - to, które jest tłem jedynie dla tych kilku domków, a o którym kiedyś wspominałam, że mogliby przy odrobinie chęci zrobić z tego park, do którego można by wejść. No i mamy to
Nie chcę przez to powiedzieć, że coś musi być, bo Alutka chce, i masz ten dodatek kupić. Ale jest sto jeden sposobów na nabycie owegoż. Przypominam, że wróciła lista życzeń do EA App
Nie skłamię, gdy powiem, że przez całe simowe życie byłam fanką cmentarzy i simowych historyjek z nim związanych. Nie wiem, skąd to się wzięło. Nawet w prawdziwym życiu - jako dziecko - nie bałam się cmentarza, bawiłam się z rodzeństwem na zapomnianym żydowskim kirkucie we Wrocławiu przy ul. Grabiszyńskiej (nomen omen).
Chodziłam z klasą na piękny cmentarz osobowicki (coś a la Powązki w Warszawie),na wycieczki jesienne. Zbieraliśmy kasztany i żołędzie na zajęcia plastyczne, bo ten cmentarz bardziej wygląda jak piękny, rozległy park pełen dębów, kasztanowców, klonów i lip. I innych drzew, których nazw nawt nie znam.
I wyobraźcie sobie, że w tym dodatku jest właśnie coś z klimatu tego cmentarza! Jest coś więcej - bo ma się wrażenie, że ożyło otoczenie z Forgotten Hollow - to, które jest tłem jedynie dla tych kilku domków, a o którym kiedyś wspominałam, że mogliby przy odrobinie chęci zrobić z tego park, do którego można by wejść. No i mamy to
- SimDels
- Komiksomaniak
- Posty: 3465
- Rejestracja: środa 04 kwie 2018, 10:42
- Lokalizacja: miasto kamienic
- Origin ID: SimDels
- Kontakt:
Rety co te ludziki tam wtczyniają ci w tej grze Nawet kosiarz się zaróżowił na widok takiej panny no ale milion dolarów to nie żarty
Świetne scenki, nie wiedziałem, że z kosiarzem można takie rzeczy wyczyniać (jakkolwiek to zabrzmi) :O
Czasu na granie miałe ostatnio tyle co kotek napłakał ale to sie chyba troszkę teraz zmienia na plus więc tym bardziej czekam na kolejne perypetie (chętnie także z jedną z największych moich ulubienic spośród Twoich ludzików czyli owej czarowniczkio dolarsowym spojrzeniu
Świetne scenki, nie wiedziałem, że z kosiarzem można takie rzeczy wyczyniać (jakkolwiek to zabrzmi) :O
Czasu na granie miałe ostatnio tyle co kotek napłakał ale to sie chyba troszkę teraz zmienia na plus więc tym bardziej czekam na kolejne perypetie (chętnie także z jedną z największych moich ulubienic spośród Twoich ludzików czyli owej czarowniczkio dolarsowym spojrzeniu