Miss Marple

[Alibali]

Postanowiłam wrócić do tematu odtworzenia postaci (niektórych) z kart powieści Agathy Christie.

Najbardziej charakterystyczną postacią jest oczywiście Hercules Poirot i jego Biuro Detektywistyczne - w osobach Miss Felicity Lemon i capt Arthura Hastingsa. Owo "biuro" współpracowało - z różnym skutkiem - z nadinspektorem policji - Jamesem Jappem.


Poirota stworzyłam już dawno, i nawet - zdaje mi się - pokazywałam tutaj. Było o tyle łatwiej, że skorzystałam z gotowca - facemask wyprodukowanej przez Bakalię (TSR)



Do postaci innego detektywa - starszej pani z angielskiego prowincjonalnego miasteczka St Mary Meadows - Miss Marple - przymierzałam się kilka razy, ale dopiero teraz tak naprawdę na serio.

Trudność była mianowicie taka, że postać ta zmieniała się kilkakrotnie, i trudno mi było się zdecydować na konkretną postać

Postać Jane Marple odgrywana była przez wiele aktorek - pierwsze filmy powstały w latach pięćdziesiątych ubiegłego wieku z Margaret Ruthefort w roli głónwej. Była to najbardziej hałaśliwa i prostacka wg mnie Jane - z typowo amerykańskim poczuciem humoru. Ale podobno jej kreacja przypadła do gustu samej Christie.




Następne panny Marple to również Amerykanki - Helen Hayes

i Angela Langsbury. Tę ostatnią mogliśmy podziwiać w serialu zatytułowanym "Napisała - Morderstwo", opartym na tym samym motywie detektywistycznym - bystrej i dociekliwej starszej pani (notabene pisarki).





Angela Langsbury wystąpiła też w filmie nakręconym w 1978r. na podstawie jednej z najlepszych i najczęściej filmowanych powieści kryminalnych Christie - "Smierć na Nilu" (w rolę Poirota wcielił się tam Peter Ustinov). Zagrała w nim postać zwariowanej pisarki - i alkoholiczki - Salome Ottersbourne



Film ten w ogóle miał znakomitą obsadę - wśród wykonawców znaleźli się m.innymi Bette Davis, Mia Farrow, Jane Birkin, Olivia Hussein, John Finch, David Niven, Sam Wanamaker (ojciec Zoe Wanamaker - późniejszej odtwórczyni postaci Ariadny Oliver - alter ego samej Christie) i niesławny kuzyn prezydenta JFK - George Kennedy.




Kolejne panny Marple to Joan Hickson




oraz Geraldine McEwan, której karierę jako miss Marple przerwała ciężka choroba i śmierć. Jej rolę z powodzeniem kontynuowała Julia McKenzie, której kreację uważam za najbliższą pierwowzoru.


Geraldine McEwan jako miss Marple (na zdjęciu z Timothym Daltonem w odcinku pt Tajemnica Sittaford)

I najbardziej angielska i prowincjonalna Miss Marple - Julia Mc Kenzie

Znalazłam nawet fotkę, która jest kolażem fotosów najbardziej charakterystycznych postaci z filmów o Miss Marple. Na poniższej fotce w dolnym rzędzie od lewej jest Helen Hayes, Joan Hickson oraz Geraldine McEwans, w środkowym rzędzie z lewej i prawej Margaret Rutheford, a pośrodku Julie McKenzie, oraz grywający role drugoplanowe i świetny w rolach wiktoriańskich kamerdynerów - Edward Fox. Jego córka Emilia - również aktorka - wystąpiła w rownoległym serialu z Poirotem, w odcinku - "Zatrute pióro".

W nawyższym rzędzie znowu Julia McKenzie (na dwóch fotkach) a obok niej w białym kapelusiku z piór - Joan Collins, aktorka znana głównie z roli Alexis w Dynastii. Mężczyzna po prawej to Mark Tandy - popularny irlandzki aktor, który kilkukrotnie wystąpił w serialu o Miss Marple, grywając inspektora policji, natomiast w odcinku Boże Narodzenie Herculesa Poirot zagrał - mordercę





Na temat tej postaci sporo napisano nawet w wikipedii

https://pl.wikipedia.org/wiki/Jane_Marple



Moja simowa wersja Miss Marple.

Niestety, w grze nie ma fryzury zbliżonej do fryzury Julii McKenzie, jest natomiast fryzurka, która od biedy pasuje do tej, którą nosiła Geraldine McEwan.
W związku z tym - z konieczności - moja Marple jest zlepkiem trzech postaci - ma twarz Julii McKenzie, fryzurkę Geraldine McEwan, i nieco przysadzistą i korpulentną figurę po Helen Hayes

Nie wysyłam Miss Marple do galerii, bo wąptpię, by komukolwiek chciało się szukać elementów makijażu, których użyłam a są cecowe. Ale jeśli ktoś będzie chętny, to proszę pisać na pm - spakuję z cecami i wyślę.

[Percival159]

Alu, ponieważ Twoja Simka jest zlepkiem trzech postaci to pewnie dlatego jawi się jako kwintesencja Miss Marple! Wygląda świetnie i jak widzę wspaniale spisuje jako lokatorka Różanego Domku. Siostrzeniec Raymond również jest fajnie zrobiony (ten co tak uroczo tworzy hafty...). Wspaniała z nich para. Dzięki za ciekawostki o pannie Marple i grających ją aktorkach.

[Alibali]

Dzięki @Percival159 Ewuniu za odwiedziny w kąciku.

Trochę jestem monotematyczna z tą miłością do powieści kryminalnych Agathy Christie, wiem
Ale cóż zrobić - jedną nogą i całym sercem utknęłam w tamtym świecie!
Mam WSZYSTKIE powieści kryminalne Agathy- kiedyś był wydawany cały cykl w subskrybcji, i tak uskładało mi się coś koło 80 książek.
Na dodatek w telewizji na kilku kanałach - na zmianę lecą cały czas wznawiane Poirot i Marple (kończy się Poirot lub Miss Marple na jednym, to zaczyna na drugim, i tak w kółko od ładnych kilku lat). A od naszej Kamelii dostałam w prezencie zgrane na płyty prawie wszystkie części serialu z Poirotem.

Mój mąż kompletnie nie może zrozumieć, jak można oglądać kryminał kilkadziesiąt razy, gdy na pamięć zna się intrygę.

Można, zapewniam

A na dodatek za każdym razem wyłapuję coś, czego nie zauważyłam poprzednim razem. To nic, że wiem dokładnie, co się za chwilę wydarzy. Nie oglądam po raz dwudziesty piąty czy nawet czterdziesty(!) dla intrygi - tylko dla tego klimatu, tych wnętrz, tej staroświeckości i kurtuazji, gdzie nawet przestępca jest uprzejmy

Ciekawa jest historia ostatnich odcinków serii - zarówno z Poirotem jak i Miss Marple. Autorka nie ukrywała, że jest zmęczona i znużona pisaniem kryminałów z tym "nadętym bufonem" (jak nazywała Poirota) - w roli głównej. Ale wierna publiczność nie pozwoliła jej na to, i została natychmiast zarzucona listami z protestami tak gwałtownymi, że wydawca zmusił ją do zmiany zdania - w myśl zasady - nie zarzyna się kury niosącej złote jaja! No, nie tak do końca się ugięła - bo uśmierciła Poirota w powieści Kurtyna! Jednak - aby zabezpieczyć się przed atakami rozzłoszczonych fanów - "Kurtynę" zamknęła w sejfie z poleceniem wydania tej powieści dwadzieścia lat po jej śmierci. I tak się stało. Ostatnią powieść z Miss Marple "Uśpione morderstwo" też napisała wcześniej i ukryła, ale z zupełnie innych przyczyn - obawiała się swojej śmierci w czasie wojny i wolała - jako sumienny człowiek - mieć pod kontrolą losy swoich sztandarowych postaci.

Miss Marple i Hercules Poirot to nie jedyni detektywi występujący na kartach jej powieści. Pisała też krótsze utwory, w których śledztwo prowadziła zabawna para - Tomy i Tuppence Beresford. Para ta występuje wspólnie z Miss Marple w odcinku zatytułowanym "Dom (nie)spokojnej starości" grywanym też pod innym tytułem - "Tajemnica obrazu".
Tommy i Tuppence są tam już dojrzałą parą, najwyraźniej "po przejściach", a nawet delikatnie sugerowany jest alkoholizm Tuppence.
Jest także niejaka Ariadna Oliver (przezabawna postać) - pisarka kryminałów (!), która "Pomaga" Poirotowi w niektórych śledztwach.
Ale w serialu z Miss Marple, w jednym z odcinków wystąpiła jako...morderczyni!

Wiele postaci z tych powieści pojawia się więcej niż jeden raz - najoczywistszą "wielorazową" postacią jest inspektor Japp, ale też i bohaterowie zagadek pojawiają się w innych okolicznościach lub są wspominani.
Dodatkowym smaczkiem dla mnie jest to, że w obu serialach występują wymiennie niektórzy z aktorów, grając raz ofiary lub zamieszanych w śledztwo,a w drugim przypadku - przestępców. Można wtedy podziwiać i porównywać warsztat aktorski.
Przewijają się też przez oba seriale bardzo znani aktorzy, czasami już nieco zapomniani - jak właśnie Joan Collins (znana z Dynastii) - w Strzałach w Stonygates, Timothy Dalton (niegdysiejszy Agent 007, czyli James Bond w odcinku Tajemnica Sittaford), uwielbiany przeze mnie Jeremy Irons (w odcinku Karty na stół), czy Edward Fox, który wystąpił w kilku odcinkach, np w odcinku z Poirotem - Niedziela na wsi...
Dodatkową ciekawostką jest też to, że ciągle powstają nowe wersje tego serialu, a jednym z najczęściej przerabianych jest :"Morderstwo w Orient Expressie". W jednej z wersji jako Poirot wystąpił sam Jeremy Irons!
Mogłabym wam opowiadać o tych powieściach, o aktorach, o kulisach powstawania intryg bez końca, ale wiem, że może tylko mnie jedyną ten temat interesuje, więc nie będę przynudzać.
Ale jedną ciekawostką muszę się z wami podzielić.
Agatha należała do Stowarzyszenia Pisarzy Pen-Pal Club, i omal z niego nie wyleciała z wielkim hukiem. Panowała bowiem niepisana zasada wśród twórców "kryminałów", że osoba będąca narratorem powieści nie może być mordercą. Agatha złamała tę zasadę, i to dwukrotnie - w powieści "Noc i ciemność" oraz "Zabójstwo Rogera Ackroyda". Nie wiem jak udało jej się utrzymać członkostwo, ale została ukarana za złamanie tej zasady. Złamała też inną zasadę w powieści "Dom zbrodni" - uczyniwszy zbrodniczą postacią - dziecko.
Dodatkowym smaczkiem w ostatniej filmowej wersji tej powieści jest udział syna Jeremiego Ironsa - Maxa!

[bobas52]

Przyznam się szczerze, że nie gustowałam w kryminałach (książkach), co innego seriale: np. "Detektyw Columbo", "Chyłka", "Skazana", "Ultraviolet" czy "Wataha" oglądam z przyjemnością.
Gustuję także w serialach o tematyce prawniczej jak np: "Prawo Agaty" czy "Magda M".
Po serialu kryminalnym "Hawaii Five-0" przyszła kolej na "Magnum detektyw z Hawajów", który oparty jest na podobnych założeniach jak Five-0. Mamy kryminał i akcję. Sam serial jest lekki, pełen akcji i odpowiedniego humoru, który bez wątpienia ogląda się dobrze.

Ale powracając do samej Miss Marple, to ostateczna jej simowa wersja upodobniła się do aktorskich pierwowzorów. Brawo