Mini-komiksy różnej treści

Awatar użytkownika
Percival159
Naczelny
Posty: 553
Rejestracja: piątek 11 cze 2021, 12:06
Origin ID: Percival159

Mini-komiksy różnej treści

Post autor: Percival159 » piątek 30 wrz 2022, 23:04

Krótkie scenki - jedno lub kilku obrazkowe - z rozgrywki; czasem jakieś nawiązania, skojarzenia, odniesienia i inne tego typu rzeczy, niekiedy opatrzone komentarzem. Wrzucam tutaj, żeby nie zaśmiecać moimi głupotkami wątków ogólnych. Z przymrużeniem oka... dużym przymrużeniem...


1. Na początek, mój obrazek z tekstem Delsa, który przez przypadek zyskał ciąg dalszy... ;) a przy okazji w trakcie rozgrywki pokazało się mentorskie oblicze Doriana. :)

aalestatL1.jpg

***

dwóch mentorów i model w telefonie.jpg


2. Czasem spotkania z wampirami przyjmują dziwny obrót. Może się okazać, że z pozoru niewinna rozmowa prowadzi do niespodziewanych skutków...


uraza1.jpg


3. Krwiopijcy to dziwne stworzenia. Bywa, że zachowują się mało racjonalnie....


jestę wilkołakię.jpg


4. Dorian... bardzo polubiłam tego sima i mam wrażenie wobec innych ludzików przyjmuje postawę wspierającą, niemalże ojcowską. Taki przyjaciel, który zawsze wspomoże dobrą radą, gdy człek nie ogarnia najprostszych życiowych spraw...


podlewaj kulołodygę.jpg


5. Wychowanie to niełatwa sprawa, czasem lepiej się za nie... nie zabierać...


słodki kotek i wychowanie.jpg


6. Gdy człowiekowi się wydaje, że ma wszystkie znajome wampiry w garści...


wystraszyć wampira.jpg
Ostatnio zmieniony środa 17 sty 2024, 11:12 przez Percival159, łącznie zmieniany 1 raz.
"Ukarani czy bezkarni –
Ciemność im na nerwach gra.
Bezimienni, legendarni –
Omawiają przyjście dnia".
(J. Kaczmarski)

Awatar użytkownika
Alibali
Pisarz
Pisarz
Posty: 3454
Rejestracja: czwartek 05 kwie 2018, 22:31
Lokalizacja: Roztocze
Origin ID: Aschantka

Post autor: Alibali » sobota 01 paź 2022, 13:16

No, super te opowieści dziwnej treści. Zrobiłaś mi jednak dzień tym Dorianem. Uśmiechnęłam się przy pierwszej poradzie. Przy drugiej - spoważniałam... Niby ludzie z dobrymi chęciami są w porzo jak mawia młoda fala - coś na ten temat wiem, ale... wiesz czym jest piekło wybrukowane, i obawiam się, że po którejś wizycie Doriana, oczy zgromadzonych - jak jeden mąż = skierują się w niebo z ciężkim westchnieniem: Znowu????

Mina Vitalija podczas Wywiadu z Wampirem mówi sama za siebie - spadaj dziewczyno, pókim dobry (i niegłodny), bo choć do tej pory byłem wampirzym wegetarianinem, to dłużej nie zdzierżę!


O kocie na stole chciałoby się rzec - takie będą Kocie Pomioty jakie ich panów wychowanie, parafrazując klasyków :P


Kibelek drewniany to niezbędna rzecz o długiej historii, sięgającej czasów Abrahama, więc niech wampir nie straszy, bo się okaże jeszcze, że kibelek zniknie w willi jakiegoś kolekcjonera staroci! Lepiej by było zrobić gadający klozet, który by o załatwiającym się powiedział samą prawdę. A zważywszy, że mamy trzy prawdy, w tym jedną na gie... to byłoby akurat wszystko na ten temat!

Awatar użytkownika
SimDels
Komiksomaniak
Komiksomaniak
Posty: 3347
Rejestracja: środa 04 kwie 2018, 10:42
Lokalizacja: miasto kamienic
Origin ID: SimDels
Kontakt:

Post autor: SimDels » sobota 01 paź 2022, 14:17

Zarąbiaszcze scenki :D Zdaje się, że z wujkiem Dorianem nikt nie zginie i nawet niepozorny krzaczek m a szanse urosnąć do postaci krwiożerczego kwiatka ze Stangerville :91-ghost:
Zębaci też utalentowani, pozują jak modele tudzież wyroby własne -cepelia można by rzec :D Od razu przypomniał mi się jeden z moich rzadkich momentów w grze kiedy
faktycznie chwile gram ( a nie buduję) czyli kiedy testowałem parcele do Simberku to w pałącu artystów gdzie istotnie można wystrugac wszystko (nawet wariata) najbardziej rozbawiła mnie jakaś parka praktykująca zaloty przy a potem bara-bara już w śmietniku ,na koniec rybie oko zazdrośnika, az żałuje że tego bardziej do story nie wykorzystałem ale wniosek jest prosty; chcesz by sie działo, stawiaj śmietniki :cat_lovely: Świetne story, czekam na ciąg dalszy,
fajne jest to, że i zwierzaki zdają się w Twoim światku mieć sporo do powiedzenia +:)
Więcej moich chałupek i inszych rzeczy znajdziesz tu na forum oraz na SDW i BSR. Masz pytania ? Pisz śmiało :)
Dobrej zabawy!

Awatar użytkownika
bobas52
Mistrz Humoru
Mistrz Humoru
Posty: 1793
Rejestracja: piątek 06 kwie 2018, 19:12
Lokalizacja: Gliwice
Origin ID: bobas52

Post autor: bobas52 » niedziela 02 paź 2022, 09:55

Im dłużej gram ludzikami, tym bardziej mnie rozczulają i wzruszają swoim zachowaniem. Tworząc postać nadajemy im różne cechy osobowe, które później w mniejszym lub większym stopniu determinują ich zachowanie.

Dorian miał być w ogólnym zamyśle ciepłym, wyrozumiałym, a zarazem twardo stąpającym po ziemi facetem, na którym można polegać, i który w każdej chwili da chusteczkę lub podstawi własne ramię aby druga strona mogła się wypłakać. Jeżeli ten efekt został osiągnięty - to nie pozostaje nic jak tylko się cieszyć.

@Percival159 świetnie uchwyciłaś i skomentowałaś ich zachowania :a_bravo: Rozważania typu: "jestem aż tak dobra, czy tak beznadziejna, że aż dwóch mentorów przyszło mnie uczyć ?" - to myśli, które często towarzyszą mi w trakcie stawiania fuszerek.
Równie często słyszałam także :"jak się postarasz, to potrafisz. Trzeba wierzyć w siebie !"- czasami było to mobilizujące a czasami wręcz przeciwnie.

W temacie wychowania dobrze jeśli kierujemy się intuicją i zdrowym rozsądkiem, bo na tym polu łatwo jest ponieść sromotną klęskę :( .


Kapitalny początek, czekam na ciąg dalszy :)

Awatar użytkownika
Percival159
Naczelny
Posty: 553
Rejestracja: piątek 11 cze 2021, 12:06
Origin ID: Percival159

Post autor: Percival159 » niedziela 02 paź 2022, 23:39

Kochani, dziękuję Wam za komentarze, jak zawsze ciekawe i wnikliwe. :10-smiling-face-smiling-eyes:

@Alibali Alu, a wiesz że trafiłaś? Pierwotnie tytuł wątku miał brzmieć "Opowieści dziwnej treści", ale stwierdziłam, że aż tak dokładnie nie będę sugerować, czego się można spodziewać... :03-face-with-tears-of-joy:

Na szczęście Dorian nie przesadza z mentorskim tonem, wyglądem i poradami. Kolejne wizyty były o charakterze typowo towarzyskim. :D

Zgadza się, mina Vitalija podczas wywiadu mówi sama za siebie, dlatego ten obrazek tu trafił; choć do dziś nie wiem, co go uraziło, bo wybierałam dla Perci same dyplomatyczne i przyjazne opcje dialogowe. :83-face-with-monocle: Ostatecznie niby mają pozytywne relacje, al Vitalij dziwnie na nią reaguje. Niby się cieszy na jej widok, lecz po chwili zachowuje się jakby go coś opętało. ;) Nie mówiąc już o tym, że zaprosił Perci na randkę, podczas której flirtował ze wszystkim co oddycha... :03-face-with-tears-of-joy: A to był taki spokojny, grzeczny i układny wampir... :09-winking-face: Czasem zaczynam wierzyć, że piksele naprawdę mają uczucia, sympatie i antypatie. I, że niektóre inne ludziki wyzwalają w nich to, co najgorsze.

Co do kota, ma niesamowitą swobodę i żadnych zakazów ani nakazów, podobnie jak jego pan, czyli... wszystko się zgadza! :01-grinning-face:

@SimDels To prawda, zębaci i nie tylko oni jakoś tak bardzo układnie przez przypadek pozowali, że aż się prosiło by robić kolejne zrzuty ekranu. Zupełnie jak laleczki za szybą w Cepelii. :a_grin2: Niektóre zachowania simów naprawdę zaskakują. Dotychczas nie miałam pojęcia, że ludzik może zachowywać się tak, jakby bulwersował się z powodu kota... a tu o dziwo cały cyrk został odstawiony, którego jedno zdjęcie nie oddaje. :) Kot ma dużo wolności w domu Vitalija i sporo do powiedzenia ;) , ale czy to powodów do "darcia kotów"...
Wujek Dorian jest "the best" i tego nic nie zmieni... :)

Oj, u mnie w Simberku w tym pałacyku (przestrzeni twórczej), przy śmietniku cuda się działy. Zaloty, bara-bara jakichś randomów oraz ogromna kłótnie Belli z Montimerem; to pewnie po niej kosmitów na nią nasłał... ;) Te duże śmietniki tak działają, ale na parcelach publicznych, w domach mieszkalnych najwyżej gospodarz mogą się w nich wytarzać. :D A swoją drogą jestem ciekawa Twoich historyjek, dawno ich nie było, a szkoda. Poczytałabym, nawet takie krótkie. :)

@bobas52 Mam podobne odczucia, im dłużej gram, tym bardziej zżywam się z ludzikami, wzruszam ich zachowaniami, obserwuję czy postępują tak - jak sobie wyobrażałam. W przypadku Doriana Twoje zamierzenia spełniły się w stu procentach, jest taki jak napisałaś. :) Bobi, na Twoje story również czekam, w temacie dowolnym, takim jaki Tobie przypadnie do serca i do gustu. :13-smiling-face-heart-shaped-eyes:
"Ukarani czy bezkarni –
Ciemność im na nerwach gra.
Bezimienni, legendarni –
Omawiają przyjście dnia".
(J. Kaczmarski)

Awatar użytkownika
Percival159
Naczelny
Posty: 553
Rejestracja: piątek 11 cze 2021, 12:06
Origin ID: Percival159

Post autor: Percival159 » środa 05 paź 2022, 00:24

I jeszcze parę sztuk..., bo lepiej mi idzie cykanie fotek niż granie... ;)

1. Szklana pułapka, znaczy się... drewniana...


drewniana pułapka.jpg


2. Chaos Vimes i Dels... na uniwersytecie.


chaos i dels.jpg


3. Tuż obok domku Perci, kaczki odbywają nocne podróże.


szybciej dziatwa.jpg


4. Impreza w klubie nocnym...


impreza2.jpg
"Ukarani czy bezkarni –
Ciemność im na nerwach gra.
Bezimienni, legendarni –
Omawiają przyjście dnia".
(J. Kaczmarski)

Awatar użytkownika
kreatora
Satyryk
Satyryk
Posty: 2228
Rejestracja: środa 04 kwie 2018, 13:49
Lokalizacja: Gdańsk
Origin ID: kreatora

Post autor: kreatora » środa 05 paź 2022, 22:56

Nie wiem co lepsze "Błąd architekta" czy "Kaczuszki"... :cat_mwaha:
ORIGIN ID Kreatora Hero of Answers on EA AHQ

Awatar użytkownika
bobas52
Mistrz Humoru
Mistrz Humoru
Posty: 1793
Rejestracja: piątek 06 kwie 2018, 19:12
Lokalizacja: Gliwice
Origin ID: bobas52

Post autor: bobas52 » czwartek 06 paź 2022, 08:19

Z błędami architekta zdarzało mi się mieć do czynienia :D ale spaceru kaczej rodzinki nie miałam okazji zobaczyć dlatego obstawiam kaczuszki :lol: .

P.S W takim momencie przydałby się ktoś kto zapewni tej uroczej rodzince bezpieczne przejście na drugą stronę ulicy ... albo przynajmniej znak drogowy "uwaga kaczuszki".
znak_drogowy_kaczki_.jpg

Awatar użytkownika
Percival159
Naczelny
Posty: 553
Rejestracja: piątek 11 cze 2021, 12:06
Origin ID: Percival159

Post autor: Percival159 » środa 04 sty 2023, 20:35

Dwie fotki z magicznej rozgrywki... :)

magowie2.jpg
"Ukarani czy bezkarni –
Ciemność im na nerwach gra.
Bezimienni, legendarni –
Omawiają przyjście dnia".
(J. Kaczmarski)

Awatar użytkownika
Alibali
Pisarz
Pisarz
Posty: 3454
Rejestracja: czwartek 05 kwie 2018, 22:31
Lokalizacja: Roztocze
Origin ID: Aschantka

Post autor: Alibali » środa 04 sty 2023, 22:11

Rany, to nawet takie komunikaty gra "wydaje"?? Jeszcze nie widziałam podobnego. Ale cóż - gram czwórką jak mnie najdzie... A teraz naszło mnie na trójkę.
Czy ja dobrze widzę? Perci i cece? Bo skórka tego teleportowanego jakaś znajoma mi się wydaje :P

Podziwiam cię za konsekwentne prowadzenie rodziny, Jak już sięza coś weźmiesz - to do końca. Moja Morticia utknęła gdzieś na trzecim poziomie magii. Ale na pewno do niej jeszcze wrócę.

Perci - a historyjka z Vitalijem będzie kontynuowana? Przywiązałam się do niego. To bardzo charyzmatyczny wampir i u mnie w grze jest bardzo grzeczny!

Awatar użytkownika
Percival159
Naczelny
Posty: 553
Rejestracja: piątek 11 cze 2021, 12:06
Origin ID: Percival159

Post autor: Percival159 » środa 04 sty 2023, 23:03

@Alibali Alu, nie to nie gra tylko mod na choroby, który mi dziecię zainstalowało niedawno. Póki co testuję tę nowość... :09-winking-face:
Natomiast Sim od teleportu to Jace Wayland autorstwa @bobas52, bez cece. Tylko u mnie w innej fryzurze, bo nie mam odpowiedniego dodatku.
Natomiast jeśli chodzi o Morticię, to właśnie ujrzałam ją w Alei Magów (chyba tak to się nazywa...) A o to dowód: :13-smiling-face-heart-shaped-eyes:

Morticia.jpg


Ps. Vitalij nadal mieszka w mojej grze i jest "ogrywany", jakieś historie z nim w roli głównej wciąż chodzą mi po głowie, tylko czasu nie starcza, lub włącza mi się opcja pod tytułem "słomiany zapał". Możliwe, ze kiedyś się zbiorę i pociągnę jeszcze tę opowieść. :) Cieszę się, że Vitalij jest grzeczny w Twojej grze, bo u mnie za często stosuje interakcję "obraź". ;) I to zawsze wtedy, gdy usilnie próbuję go z kimś zaprzyjaźnić... :a_grin2:
"Ukarani czy bezkarni –
Ciemność im na nerwach gra.
Bezimienni, legendarni –
Omawiają przyjście dnia".
(J. Kaczmarski)

Awatar użytkownika
bobas52
Mistrz Humoru
Mistrz Humoru
Posty: 1793
Rejestracja: piątek 06 kwie 2018, 19:12
Lokalizacja: Gliwice
Origin ID: bobas52

Post autor: bobas52 » czwartek 05 sty 2023, 09:09

Jak uczyć się, to tylko od dobrych, sprawdzonych i kompetentnych nauczycieli i tu się zgadzam z moim chłopakiem :D . Również nie można odmówić logicznego myślenia Magnusowi, który bezbłędnie rozpoznaje różnice między kostką a piętą :lol: .
W mojej ocenie test nowego modu na choroby wypada negatywnie :D

Pozdrawiam serdecznie i z przyjemnością będę oglądać kolejne etapy postępów w zdobywaniu magicznych umiejętności. Nadmieniam, że są czary na super posiłki ... Magnusa pewnikiem to ucieszy :)

Awatar użytkownika
SimDels
Komiksomaniak
Komiksomaniak
Posty: 3347
Rejestracja: środa 04 kwie 2018, 10:42
Lokalizacja: miasto kamienic
Origin ID: SimDels
Kontakt:

Post autor: SimDels » czwartek 05 sty 2023, 11:57

Zarąbiste scenki ,zabawnie wygląda kurza znaczy kacza stonka na ulicy ale przedewszystkim kapitalnie tworzysz z tego co podsuwa gra, mina i romantyczne wygibasy amanta wobec uwięzionej za kratami... znaczy barierkami w projekcie szalonego architekta-bezcenne :D ,zwichnięcie kostki przy ćwiczeniu magii także bezcenne choć pewnie bolesne :D No ale może faktycznie za mocno wywijał nogami przy czynieniu czarów :88-japanese-ogre: Najprostsze rzeczy okazują się niekiedy najbardziej genialne ale i tak mina doświadczonego magika na widok teleportu prowokuje paszcze do rozpaszczenia się w radosnym uśmiechu :D Morticia zazdrosnej damie odpowiada beztroskim usmiechem... Genialne! :a_bravo: :a_bravo: :a_bravo: :02S-grinning-face-smiling-eyes:
Więcej moich chałupek i inszych rzeczy znajdziesz tu na forum oraz na SDW i BSR. Masz pytania ? Pisz śmiało :)
Dobrej zabawy!

Awatar użytkownika
Percival159
Naczelny
Posty: 553
Rejestracja: piątek 11 cze 2021, 12:06
Origin ID: Percival159

Post autor: Percival159 » środa 25 sty 2023, 22:57

Jako, że zebrało mi się kilka fotek, przeto je wrzucam z tekstami w nieco dziwnych klimatach. ;)


Dżentelmeńska rozmowa,

czyli pierwsze spotkanie Magnusa z Vitalijem. Akurat testowałam klub nocny "Red and Purple" i gra przydzieliła Vitalijowi (który był postacią niegraną) obsługę pianina (stąd ten garniak). Rozmowa między panami rozpoczęła się od interakcji, którą mój wampir z lubością stosuje wobec innych.


obraź raz jeszcze.jpg


Czary mary w barze Odyseusz,

czyli kilka scenek z testowania nowego przybytku, przy którym zaczęłam dłubać w ostatni weekend, podczas oswajania Tartosy. Nie wiem czemu, ale podchodzę do tego miasteczka jak pies do jeża i jak na razie odwiedziłam tylko tę jedną parcelę. :D :D :D


czary mary w barze Odyseusz.jpg


* Pod gwiazdką jest cenzura. ;) Zacytowany fragment pochodzi z tekstu J. Kaczmarskiego "Powtórka z Odysei". W necie można spotkać ugrzecznioną wersję tej jednej linijki brzmiącą: "Ojciec, mąż i zabijaka", ale jak dla mnie nie odzwierciedla ona tak dobitnie postaci Odysa. Jeśli kogoś uraziłam tymi słowami, przepraszam.

Fragmencik o duszku szczerzącym zęby, pochodzi z piosenki "Czary mary" zespołu Bajm.
"Ukarani czy bezkarni –
Ciemność im na nerwach gra.
Bezimienni, legendarni –
Omawiają przyjście dnia".
(J. Kaczmarski)

Awatar użytkownika
SimDels
Komiksomaniak
Komiksomaniak
Posty: 3347
Rejestracja: środa 04 kwie 2018, 10:42
Lokalizacja: miasto kamienic
Origin ID: SimDels
Kontakt:

Post autor: SimDels » czwartek 26 sty 2023, 10:59

Magnus bardzo szarmancki, nie mówi tego co myśli by nie urazić rozmówcy ale przy tekście "..jesteś pewien, że to mnie zaprosiłeś na randkę?"-zupełnie padłem :D
Rzeczywiście w barze Odyseusz wszystko jest możliwe od podrywu po eleganckie walki laseczkami (czy jak to się tam zowie) a sam bar z przyjemnymi tarasami i statkiem na dachu chyba świetnie się wpisuje w tartosę (mi się ta nazwa zawsze kojarzy z pizzą -"dwie tartosy poproszę" brzmi nawet sensownie) i chyba mam podobnie jak Ty z tym porównaniem do jeża chociaż zwiedziłem więcej parcel ale tez dopiero się jeszcze z tym otoczeniem zapoznam bo miałem dziwny bug, władował mi sie kawałek tła chyba z różowej zatoczki w tle oceanu kiedy bawiłem się w tym mieście po jego premierze i jakoś potem przestałem tam włazić a przeca jest bardzo ładne i chyba należy do lepiej zrobionych w Czwórce (no i można w zatokach wyspy pokręcić się w kółko jachtem z Sulani lub popływać o własnych siłach na co woda w paru innych otoczeniach nie pozwala).
Bardzo fajna historia i parcela :a_bravo: :a_bravo: :a_bravo:
Więcej moich chałupek i inszych rzeczy znajdziesz tu na forum oraz na SDW i BSR. Masz pytania ? Pisz śmiało :)
Dobrej zabawy!

Awatar użytkownika
Alibali
Pisarz
Pisarz
Posty: 3454
Rejestracja: czwartek 05 kwie 2018, 22:31
Lokalizacja: Roztocze
Origin ID: Aschantka

Post autor: Alibali » czwartek 26 sty 2023, 11:30

No i w końcu choć troszkę twoich historii!
Minimalizm to chyba twoje drugie imię, co? Liczyłam na ciut więcej! Ale lepszy rydz niż nic, jak mawiają starożytni zbieracze grzybów!
Cieszę się, że cię zainspirowałam do odwiedzenia Tartoosy i w efekcie - do dłubanki. Wyszedł całkiem zgrabny lokalik - tawerna, w greckim stylu (czyżby to skutek moich greckich rozważań?)
Zważywszy, że cała Odyseja to są głównie czary - mary, to obecność w tym zacnym lokaliku różnej maści wampirów i magów jest jak najbardziej uzasadniona. Do kompletu brakuje mi tylko jakiejś Kirke. ale po tym tekście -" czy to aby na pewno mnie zaprosiłeś na tę randkę" - jakaś się na pewno objawi :cat_mwaha:
Bo nie ma nic gorszego na świecie, niż zemsta odrzuconej kobiety... Podobno...
A słowo megiera pochodzi w prostej linii od Meghary - żony Heraklesa, (czy jak chcą Włosi - Herculesa) - innej zdradzanej greckiej damy.
Więc nie rokuje dobrze ten, kto Greczynkę tak okrutnie zrani!

Nie zrażaj się do Tartoosy. To jest naprawdę świetna okolica. Im więcej przyglądam się terenowi ukształtowanemy przez twórców tego otoczenia - tym bardziej ich doceniam. Nie ma tam nachalnej "włoszczyzny" - a można było przecież swobodnie odpłynąć w tym kierunku.
Można z niej (znaczy Tartoosy) zrobić zarówno włoską Toskanię, jak i grecką Kretę! Albo jakąś Granadę czy... Saint Tropez :)!
Jestem ciepłolubem - aż do granic przypieczenia żywcem - i gdy wybieram jakieś otoczenie do gry - wybieram to, w którym jest dużo słońca. Z tego powodu przegrywa u mnie Windenburg - choć rozległy, z dużą ilością parcel i ciekawą architekturą. Nie ma w nim zbyt wiele słońca, nawet światło jest takie jakby zza chmur - jakby żywcem wzięte z obrazów flamandzkich mistrzów. Gorące, egzotyczne Sulani narzuca głównie wyspiarski styl domów - chyba tylko ze trzy parcele można tam zbudować na tzw "suchym" lądzie.
W Tartoosie brakuje mi jedynie bezpośredniego kontaktu z wodą - gdyby tam była jeszcze możliwość popływania tak swobodnego jak w Sulani!! Ehh
Teoretycznie można popływać - mając w wyposażeniu umieszczony skuter albo kajak - możemy go wypakować i użyć na parceli przy wodospadzie, czy tej przy latarni. Ale to t aka sztuka dla sztuki - nic więcej nie można zrobić, tylko pokręcić się w kółko.

Możliwości, jakie daje "używalna" latarnia też nie wykorzystano w tym otoczeniu, tak jak nie wykorzystano możliwości zrobienia "używalnej" kawiarenki w domkach, które są dekoracją. Ale na to już narzekałam tyle razy w innych tematach, więc nie będę się powtarzać.

Podsuwam ci Perci więc pomysł na zbudowanie kawiarenki jako latarni morskiej. Albo klubu dla wampirów :) Albo pociągnięcia historii rodziny, która mieszka w tej największej rezydencji. Ten dom aż się kusi o przeróbkę! A rodzina - o swoją własną historyjkę!
Mam ogromną ochotę na przeróbkę parceli weselnej jako takiego kombinatu rozrywkowego, w stylu bazaru greckiego. Albo domu z rozległą winnicą :) Mam nawet ewentualnych lokatorów - zrobiłam właśnie dwóch panów (w łódce, nie licząc psa) - Niee, to nie ta historia :cat_mwaha2: Tworząc te postaci myślami byłam raczej przy Odyseuszu albo jakimś Romeo... No i masz - jak na zawołanie - jest tawerna Odyseusz!

Awatar użytkownika
Percival159
Naczelny
Posty: 553
Rejestracja: piątek 11 cze 2021, 12:06
Origin ID: Percival159

Post autor: Percival159 » piątek 31 mar 2023, 20:47

@SimDels @Alibali dzięki za wizytę w kąciku i miłe słowa. :)

Dziś z trochę innej beczki, a mianowicie z TS Medieval... ;) Fotki są stare, choć dzięki ich odkryciu w laptopowych plikach ponownie zainstalowałam średniowieczne Simsy i trochę pograłam. Muszę przyznać, że gra ma swoisty klimacik. :) Oczywiście nie obyło się bez małej przeszkody, gdyż okazało się że o ile Origin posiadał polską wersję Średniowiecza, o tyle EA APP jej jeszcze nie ma. Na szczęście internet WIE WSZYSTKO ;) i na YouTube można znaleźć proste rozwiązanie tego problemu.

A oto kilka scenek rodzajowych z dziejów pewnego królestwa:


medieval-vert1.jpg
"Ukarani czy bezkarni –
Ciemność im na nerwach gra.
Bezimienni, legendarni –
Omawiają przyjście dnia".
(J. Kaczmarski)

Awatar użytkownika
bobas52
Mistrz Humoru
Mistrz Humoru
Posty: 1793
Rejestracja: piątek 06 kwie 2018, 19:12
Lokalizacja: Gliwice
Origin ID: bobas52

Post autor: bobas52 » sobota 01 kwie 2023, 07:58

Mea culpa, mea maxima culpa, nie wiem jak to się stało, że przeoczyłam dalszą część przygód Twoich chłopaków w barze Odyseusza :( .Nadrabiam dzisiaj.

Jak się okazało przy bliższym poznaniu, Tartosa ma sporo do zaofiarowana ewentualnym mieszkańcom - chociażby bar Odyseusza, gdzie magowie urządzili sobie miejsce spotkań :D chyba z racji atmosfery tam panującej :D
Można posłuchać wspaniałych utworów muzycznych :), zaprosić na randkę dziewczynę i zapomnieć się przy stole rzeźbiarskim :D. Gdyby nie Magnus, dalej zachodziłabym w głowę, dlaczego żaglowiec stoi na dachu. I nie wpadłabym na tak proste wyjaśnienie tej zagadki, że jest to efekt fatalnych warunków pogodowych :lol: .

Spotkanie Magnusa i Vitalija określiłabym jako zderzenie dwóch żywiołów: ognia i ziemi. Przy czym ziemię symbolizuje tu Vitalij z kamiennym wyrazem twarzy, niczym Buster Keaton. Jego mimika ( a w zasadzie jej brak :? ) jak widać sprowokowała Magnusa do delikatnych złośliwości :D


Zdjęcia ze średniowiecza mają swój niepowtarzalny klimat. I pomyśleć, że kiedyś miałam tą grę - i sprezentowałam ją synowi koleżanki. Najwyraźniej bliższa ciału koszula, niż sukmana - rzeczywistość zwyciężyła z dawnymi czasami. Chociaż z drugiej strony patrząc zachowania ludzi i ich podejście do życia na przestrzeni lat, nie uległo wielkim zmianom :lol:. Dalej panują stereotypy myślowe odnośnie kobiet, dalej przyjście na świat potomka musi być obficie zakropione i wstrzemięźliwość nie jest cnotą rządzących :oops: .

Awatar użytkownika
SimDels
Komiksomaniak
Komiksomaniak
Posty: 3347
Rejestracja: środa 04 kwie 2018, 10:42
Lokalizacja: miasto kamienic
Origin ID: SimDels
Kontakt:

Post autor: SimDels » sobota 01 kwie 2023, 09:40

Genialne Perci :D :a_bravo: Niesamowite scenki i język gawiedzi z którego wynika, że król z kartofelka wielce jest zadowolony i... oby tylko nie rozpuścił go jako sam jest rozpuszczony :D
Fajnie zobaczyć te ludziki ,wszak to było ciekawe dziecię sims3 (chyba jest masa podobieństw i gdyby tak jeszcze dało się tam edytować wszystko i jak w Trójce to pewnie bym się skusił a tak jakoś nie dane mi było tego cuda zakupić, może kiedyś z ciekawości się skuszę). Fakt faktem takie radosne pokazanie wieków średnich było niebywale postępowe chociaż... cóż my wiemy o tych czasach, pewnie dużo mniej niż nam się wydaje więc może nie tylko "baba w portkach" mogłaby się zdarzyć :)
Więcej moich chałupek i inszych rzeczy znajdziesz tu na forum oraz na SDW i BSR. Masz pytania ? Pisz śmiało :)
Dobrej zabawy!

Awatar użytkownika
Percival159
Naczelny
Posty: 553
Rejestracja: piątek 11 cze 2021, 12:06
Origin ID: Percival159

Post autor: Percival159 » środa 08 lis 2023, 23:20

Dawno nic nie wklejałam w tym kąciku, lecz dziś gdy przeglądałam zrzuty ekranu, nasunęło mi się kilka dzikich i niekoniecznie oczywistych skojarzeń. ;)

skojarzenia.jpg
"Ukarani czy bezkarni –
Ciemność im na nerwach gra.
Bezimienni, legendarni –
Omawiają przyjście dnia".
(J. Kaczmarski)

ODPOWIEDZ

Wróć do „Wampiry i inni, czyli bajki Percy”