Kochani, dziękuję Wam za komentarze, jak zawsze ciekawe i wnikliwe.
@Alibali Alu, a wiesz że trafiłaś? Pierwotnie tytuł wątku miał brzmieć "Opowieści dziwnej treści", ale stwierdziłam, że aż tak dokładnie nie będę sugerować, czego się można spodziewać...
Na szczęście Dorian nie przesadza z mentorskim tonem, wyglądem i poradami. Kolejne wizyty były o charakterze typowo towarzyskim.
Zgadza się, mina Vitalija podczas wywiadu mówi sama za siebie, dlatego ten obrazek tu trafił; choć do dziś nie wiem, co go uraziło, bo wybierałam dla Perci same dyplomatyczne i przyjazne opcje dialogowe.
![83-face-with-monocle :83-face-with-monocle:](./images/smilies/faces/83-face-with-monocle.png)
Ostatecznie niby mają pozytywne relacje, al Vitalij dziwnie na nią reaguje. Niby się cieszy na jej widok, lecz po chwili zachowuje się jakby go coś opętało.
![Sarkazm ;)](./images/smilies/icon_e_wink.gif)
Nie mówiąc już o tym, że zaprosił Perci na randkę, podczas której flirtował ze wszystkim co oddycha...
![03-face-with-tears-of-joy :03-face-with-tears-of-joy:](./images/smilies/faces/03-face-with-tears-of-joy.png)
A to był taki spokojny, grzeczny i układny wampir...
![09-winking-face :09-winking-face:](./images/smilies/faces/09-winking-face.png)
Czasem zaczynam wierzyć, że piksele naprawdę mają uczucia, sympatie i antypatie. I, że niektóre inne ludziki wyzwalają w nich to, co najgorsze.
Co do kota, ma niesamowitą swobodę i żadnych zakazów ani nakazów, podobnie jak jego pan, czyli... wszystko się zgadza!
@SimDels To prawda, zębaci i nie tylko oni jakoś tak bardzo układnie przez przypadek pozowali, że aż się prosiło by robić kolejne zrzuty ekranu. Zupełnie jak laleczki za szybą w Cepelii.
![a_grin2 :a_grin2:](./images/smilies/a_grin2.gif)
Niektóre zachowania simów naprawdę zaskakują. Dotychczas nie miałam pojęcia, że ludzik może zachowywać się tak, jakby bulwersował się z powodu kota... a tu o dziwo cały cyrk został odstawiony, którego jedno zdjęcie nie oddaje.
![Szczęście, dobry humor :)](./images/smilies/icon_e_smile.gif)
Kot ma dużo wolności w domu Vitalija i sporo do powiedzenia
![Sarkazm ;)](./images/smilies/icon_e_wink.gif)
, ale czy to powodów do "darcia kotów"...
Wujek Dorian jest "the best" i tego nic nie zmieni...
Oj, u mnie w Simberku w tym pałacyku (przestrzeni twórczej), przy śmietniku cuda się działy. Zaloty, bara-bara jakichś randomów oraz ogromna kłótnie Belli z Montimerem; to pewnie po niej kosmitów na nią nasłał...
![Sarkazm ;)](./images/smilies/icon_e_wink.gif)
Te duże śmietniki tak działają, ale na parcelach publicznych, w domach mieszkalnych najwyżej gospodarz mogą się w nich wytarzać.
![Duże szczęście, bardzo dobry humor :D](./images/smilies/icon_e_biggrin.gif)
A swoją drogą jestem ciekawa Twoich historyjek, dawno ich nie było, a szkoda. Poczytałabym, nawet takie krótkie.
@bobas52 Mam podobne odczucia, im dłużej gram, tym bardziej zżywam się z ludzikami, wzruszam ich zachowaniami, obserwuję czy postępują tak - jak sobie wyobrażałam. W przypadku Doriana Twoje zamierzenia spełniły się w stu procentach, jest taki jak napisałaś.
![Szczęście, dobry humor :)](./images/smilies/icon_e_smile.gif)
Bobi, na Twoje story również czekam, w temacie dowolnym, takim jaki Tobie przypadnie do serca i do gustu.
![13-smiling-face-heart-shaped-eyes :13-smiling-face-heart-shaped-eyes:](./images/smilies/faces/13-smiling-face-heart-shaped-eyes.png)