Dwójkowe (i nie tylko) pamiątki Frisski

[Frisska]

Hej!
Kawał czasu mnie nie było i nie pokazywałam Wam nic nowego, co nie znaczy, że w Simsach ( i Dwójce, i Czwórce) nie dłubię. Dłubię, ale... powoooli. Gierki przegrywają z szeroko pojętym życiem albo... innymi gierkami (ćśśś!).
Powrót zacznę od świeżo ukończonego projektu, którego nawet jeszcze nie ma w Galerii. Mordowałam się długo, ale czy było warto? Ocenicie sami. Chciałam stworzyć przytulną siedzibę inspirowaną dziełami natury, formami organicznymi, wręcz biologicznymi, używając naturalnych surowców i materiałów. Wyszła... hobbicia norka? Ponieważ stworzenie ładnego, funkcjonalnego dachu położyło mnie na łopatki, zdecydowałam się, zresztą zgodnie z ideą domu, zazielenić jego „pokrywę”. W środku jest do bólu nienowocześnie — i tak miało być. Stworzyłam, co mogłam, z tych fatalnych kolorów i wzorów maxisowej Czwórki (baza z dodatkiem selwadoryjskim oraz imprezowym). Chatynka nie jest testowana, aczkolwiek elementy „strategiczne” konstrukcji i wyposażenia sprawdzałam bez kodów — nasze ludziki wszędzie powinny dojść i się zmieścić; jeśli chałupa trafi do Galerii, będzie okazja przetestować. Najlepiej parką lub pojedynczym Simem — dom jest niewielki [E: nazwa do galerii pewnie ulegnie jednak zmianie, bo jednak aż takie maleństwo to nie jest], sporo parceli poszło bowiem na przytulny ogród.

PS. Zdjęcia mogą się różnić drobiazgami, bo raz zapomniałam o grillu, innym razem o pokolorowanie ścieżki pod jedną z furtek. Są to małe różnice, więc nie robiłam już tych samych ujęć ponownie. Jak tylko opiszę budowlę (ew. poprawię ją), trafi do pobrania.

Mini Organic

Bryła z różnych ujęć, o różnych porach doby:

Ogród:

Ogród na dachu:

Parter:

Rzut parteru:

Rzut piętra:

[Alibali]

Uśmiechnęłam się na widok twojego najnowszego dzieła. Słodkie maleństwo
Cieszę się, że przekonujesz się powoli do czwórki. Jak już się calkiem przekonasz - to akurat pewnie będzie już na rynku piątka Tak to już jest z Simami.

Podoba mi się bardzo - zarówno pomysł na zagospodarowanie działki, jak i niecodzienna bryła domu z nieoczywistym zakończeniem (szczytem). Wspaniała oaza zieleni na wysokościach! Co do wnętrza - ja bym tam troszkę więcej upchała, bo jak na mój gust to trochę pusto w środku. Wyślij swojego Sima w kosmos (nie wiem czy akurat tymi trzema częściami gry możesz to zrobić) - ale opłaci się, bo SIm przywiezie z wypraw ładne obrazki - wydruki, którymi możesz ozdobić dom. Sim może też fotografować, a fotografie (wydruki też) można powiększać i pomniejszać dowolnie - więc dopasujesz wszystko do wielkości pomieszczeń.

Podpowiem ci kogo warto obserwować na YT - niejaką Mitasims, która ma mnóśtwo pomysłów na maleńkie domki i zagospodarowanie najdziwniejszych miejsc niewielkim kosztem Sama korzystam z jej pomysłów, i w najnowszym moim domku "Pola" wykorzystałam jej sposób na zabudowaną wannę.

https://www.youtube.com/c/mitasims

Nie było ciebie bardzo długo, mam nadzieję, że nie znikniesz ponownie! Co prawda przez moje zawirowania zdrowotne i włóczenie się po szpitalach nie bardzo miałam czas na zastanawianie się, gdzie przepadłaś, ale niedawno trafił jakiś gracz z problemami z dwójką, i nawet mu odpisałam, że jak się pojawisz, to mu pomożesz. Pomógł co prawda Sławek, który akurat mógł ten problem rozwiązać, ale dobrze by było wiedzieć, że żyjesz Więc obiecaj, że choć raz w miesiącu coś skrobniesz! Pozdrawiam serdecznie.

[Frisska]

Cieszę się, że maleństwo przyprawiło o uśmiech.

Co do pustek, to widocznie ciągle mam z tyłu głowy Dwójkę, która wymaga pełnej kratki na dojście do obiektu. Przyznam, że zapomniałam o obrazach; były w pierwotnej wersji, nim dostawiłam drzwi na balkon, może znów coś powieszę. Inna rzecz, że krzywizny nie są zbyt ustawne — za to optycznie powiększają przestrzeń. Za dużo to tam się nie da postawić, wbrew pozorom. ALE! Dostałam w prezencie Kompaktowe Wnętrza i pobawię się na pewno z upychaniem.

O, dobrze, że znalazła się pomocna dłoń Sławka, bo ja właściwie dopiero co odpisałam Atinie na jej pw. Mam nadzieję, że wszystko u niej śmiga. A Tobie zdrowia, Ali! I będę się pojawiać, spokojnie, mam co wstawiać. Na pewno pojawi się jeszcze jeden projekt czwórkowy z zielonym dachem, a także dwójkowy modern i małe pawilony handlowe. Będę też testować otrzymany dodatek. Dwójkę czeka, niestety, małe przemodelowanie, bo chyba osiągnęłam limit CC. Wiąże się on podobno z liczbą polygonów w obiektach. Albo uszczuplę folder, albo znajdę programik do kompresji. Ew. zadowolę się tym, co mam, chociaż znalazłam takie cudne obiekty do handlu, że och. Chciałoby się mieć wszystko. Pomysłów więcej niż — typowo — czasu na realizację.
No i muszę pooglądać znowu Wasze domki.

[Alibali]

Czekamy więc na obiecane domki czwórkowe, które wzbogacisz Kompaktowymi Wnętrzami Kompaktowe baardzo w twoim typie, więc prezent na pewno trafiony
Teraz możesz trochę się obkupić sama, bo są spore zniżki na EA App. Niestety - mam wszystkie dodatki i szczerze powiedziawszy - nigdy nie czekam na obniżki, bo Simy to m oja JEDYNA gra, i myślę, że mogę sobie pozwolić z tego tytułu na obszerniejsze zakupy - takiej wersji się trzymam, gdy mąż pyszczy za bardzo
Ogrywam właśnie kryształy. I przerabiam jednocześnie wnętrza Willi Pola. Może dziś wstawię nową wersję, a na pewno wkleję fotki. Doszłam do wniosku, że z nowoczesnością nie jest mi po drodze.
Ale mam jeden problem - cały czas biblioteka pokazuje mi, że mam jakieś ece. Sprawdzam Trayimporterem, co by to takiego mogło być - wyłapałam jakieś drobiazgi, ale za diabła nie mogę zlokaliować tapety, której wg gry użyłam. Owszem - użyłam - ale już wywaliłam. A złośliwa EA app pamięta! I nie wyśle mi domku, póki nie odpalę czystej gry - wrrr. Co niniejszym jestem zmuszona uczynić

[SimDels]

W pierwszej chwili pomyślałem, że budynek nawiązuje do fortepianu kształtem zanim przeczytałem o co kaman w tej idei Organicznie jest, wszak i ceglany zamek w Malborku złośliwi nazywali swojego czasu największa kupa błota na świecie więc cegła też wpisuje się w ta organiczność ale to co zrobiłaś z roślinnością... mmm to jest Cudo!
Podoba mi się pomysł z kragłościami, nieoczywistym kształtem budynku co daje zresztą także ciekawe wnętrza. Widać, że szybko nabierasz wiatru w żagle w Czwórce i nic dziwnego, w końcu trudno tej odsłonie gry odmówic świetnego i prostego edytora parceli choć wiadomo, że bez dobrego pomysłu i tak szybko nic nie stworzymy. Tu zdecydowanie pomysł jest świetny i wykonanie też a staromodne mebelki tez jakoś fajnie się w to wpisują. Pewnie o tym wiesz ale proforma; możesz wciskając "alt" manewrować bardziej swobodnie wysokością np. zawieszonych obrazów ,tak mi to przyszło na myśl na widok kogutka nad drzwiami. Moim zdaniem bardzo fajna oryginalna praca i teraz to już naprawdę mam ochotę namawiać Cie na tworzenie w Czwórce (choć domyślam się, że przywiązanie dwójkowe może być silne z powodu trybu życia) bo skoro zaczynasz od takich ciekawych cudów to możesz zrobić w tej grze jeszcze wiele fantastycznych rzeczy.

[Frisska]

@SimDels: Alt na obrazki? A nie wiedziałam! Czwóreczki nie znam w takim stopniu jak Dwójki, a i w Dwójce notorycznie zapominało mi się skrót na połówki podłogi. No, to teraz będzie zabawa z dekorowaniem. ^^ Kogucik już poprawiony, dodałam też obrazy na ścianę piętra, w części salonikowej, więc nie powinno być tak pusto. Zerknę po raz ostatni i będzie można wstawiać do Galerii.
Dzięki za odwiedziny w kąciku i simowy miód na serce. Jak tylko zacznę lepiej zarządzać czasem (muszę się zdrowo ogarnąć), to nadrobię Twoje filmiki i cuda architektoniczne. Dwójka rzeczywiście wygrywa (i niekoniecznie właśnie trybem życia — bardziej mnóstwem dodatków, które mam, stylem grafiki i teksturami), ale od czasu do czasu lubię i w Czwórce coś postawić. Jest to taka odmiana (i wyzwanie w pewnym sensie) od tworzenia na bazie CC, bo nie nabywam innych pakietów i dodatków poza darmowymi prezentami od EA. No i ostatnia, póki co, część niewątpliwie szybciej się ładuje. A ma to znaczenie, gdy zechcę usiąść do Simów tylko na chwilkę. Łatwiej też robić inne rzeczy równocześnie (przeglądać sieć, grać w tekstowe RPG), co w Dwójce czasem się nie udaje (mimo ustawienia grze wysokiego priorytetu w systemie, nadal potrafi wykrzaczyć, gdy zbyt dużo programów i funkcji w jednym czasie pozostaje włączone). Skądinąd, to Ty mnie zainspirowałeś. Naoglądałam się Twojej futurystycznej wizji i chciałam, początkowo, też coś takiego machnąć: na okrągło i ze świata przyszłości, z zielonym dachem. Ale do końca mi nie szło i zmieniłam koncept. Praca, którą Wam za niedługo pokażę (chronologicznie sprzed Organika), ma bardzo prostą, wręcz minimalistyczną bryłę. Ostatecznie poszła ta przyszłość w całkiem innym kierunku.

[Frisska]

OK, będzie troszkę spam (post pod postem), ale informuję, że domek trafił do Galerii (której nie umiem jeszcze w pełni obsługiwać ). Wiem, że przy zamieszczanych tam cudach i wspaniałych twórcach jestem cienkim bolkiem, ale no. Będzie szansa sprawdzić, jak parcela sprawuje się w grze.
A ja tymczasem kończę kolejne budowle.

[Alibali]

Pamiętaj Frissco, żeby w opisie parceli oprócz zwyczajowo wpisywanych słów(z hasztagiem) wpisać także zwrot #simtopia.pl Jesteś pełnoprawnym członkiem naszej mini społeczności
A w ten sposób łatwiej dotrzemy do każdej twojej pracy.

[Frisska]

Po dłuuugich miesiącach dłubania, oddaję Wam do oglądu (i oceny!) kolejne dziełko z Dwójki.

Inspiracją do projektu był... set kuchenny z kolorem fuksji (czy po prostu wściekłym różem), kwalifikowany do stylu glamour (i tak się zresztą nazywa: „Glamour Kitchen”). Nigdy wcześniej nie miałam okazji go użyć, podjęłam wyzwanie. Szybko zamarzył mi się nowoczesny dom, w którym pojawią się akcenty wzmiankowanego stylu. Bryła zaś miała być prosta i futurystyczna równocześnie.
Ostatecznie, pomieszałam. Mój glamour zaprawiony jest czarno-białym wintydżem, elementami industrialnymi, domieszką angielskich wzorów, pałacu i egzotyki, a do tego amerykańskością. Da się nawet odnaleźć coś z Kraju Kwitnącej Wiśni. Parcela mieści się w Jaskini Pokrzyku (a właściwie: Zatoce Pokrzyku — tłumacze walnęli babola, tłumacząc „cove” jako „cave”), na wybrzeżu, gdzie jest ciepło i rosną choćby palmy, nie razi więc egzotyczna roślinność. Niezmiennie poruszamy się w palecie różów i czerwieni na tle bieli, beżów, czerni i metali. Być może zaskoczy Was jedna z łazienek, wyłamująca się ze schematu (ale wciąż w duchu całej posiadłości). Od kolorów szukałam nazwy i wreszcie padło na „Magnolię”, bo to drzewo kojarzy mi się z USA (chociaż od fuksji wszystko się zaczęło).
Przy budowie i wykończeniu nie ustrzegłam się błędów. Przykładowo, dopiero po zrobieniu zdjęć dojrzałam wspaniały widok z głównej sypialni na... śmietniki. Zauważyłam też, że jedna z szafek w kuchni nie chce mi się łączyć z drugą (powinny dopasować się automatycznie, co ma miejsce również i w Czwórce), przez co wygląda na to, iż szuflad nie da się otworzyć (skandal, co?). Pewnie przy okazji wizyty na parceli usunę dodatkową szafkę, która sprawia problem.
Z pewnością też dało się lepiej obmyślić garaż; zamiast tej brzydkiej wiaty. Tu pokonały mnie ograniczenia gry. Rozmyślnie za to zrobiłam wąziutkie dodatkowe balkony: pełnią rolę dekoracyjną, a drzwi (udające otwierane okna) są bardziej po to, by wypalić dymka/sprzątnąć, niż aby się rozsiąść. Do tego drugiego celu służą kąty wypoczynkowe. Użyty set okien wygląda na fiksy, ale można przyjąć, że otwierają się (w naszej wyobraźni) jeszcze niektóre z nich.
Najprawdopodobniej braknie również schowków — przez co dom robi się bardziej wakacyjny, aniżeli całoroczny, chociaż... Starałam się: w każdej z sypialń jest szafa, szafa jest również na parterze, w części przedsionkowej, oraz w korytarzu na pierwszym piętrze. W Magnolii zamieszkać ma projektantka mody (z mężem i nastoletnią córką) — i da się to zobaczyć. Powiecie: powinna mieć sporą garderobę. Żadna z garderób nie pasowała mi jednak tak bardzo, jak schludna meblościanka z książkami. Są za to liczne wieszaczki, manekiny, komoda. Można wstawić pudła i kuferki.
Na koniec — jedna z poduszek dziwnie się ułożyła. No i zapomniałam też sufity pomalować (ale bazowe nie są złe, w końcu białe) oraz umieścić telefon również na parterze (tak, to Dwójka, tu się używa stacjonarnych telefonów!).
Poza tym... jestem ciut dumna. Dobierałam każdy szczególik. Szkoda, że zdjęcia nie oddają ich w pełni, taki urok Dwójeczki — nie da się podejrzeć parceli w Galerii (za to te tekstury!). Niemniej — ujęłam najwięcej, ile mogłam (jedna fotka z kratkami, pardon), chociaż ostatecznie zabrakło dodatkowych ujęć sypialni gościnnej (widać byłoby eleganckie pikowanie łóżka, może jeszcze dorzucę). Obejdźcie ze mną Magnolię i później posiedźmy w ogrodzie.

PS. Poznajecie domek po sąsiedzku, prawda?

Magnolia

Bryła & ogród:

Ogród:

Parter:

I piętro:

II piętro:

Rzuty:

[Alibali]

Frissko, Magnolia jest cudna, to chyba twój najlepszy dwójkowy dom! Ze względu na późną porę (już padam) mie napiszę dziś nic więcej. Jutro zedytuję i dopiszę.

[Frisska]

Najlepszy?! Kurczę, to strach wstawiać kolejne wiejskie domki z Cichej Wody! No patrz, a ja ciągle znajduję jakieś zastrzeżenia...
Dzięki, Alu, poczekam na "recenzję" w takim razie. Tymczasem dodałam brakujące zdjęcia. Powinna być jeszcze jedna strona bryły, ale oj tam, oj tam.

[Alibali]

Frissko, w zasadzie to nie wiem co ci mam napisać. A właściwie - wiem, tylko nie wiem, od czego zacząć.
Jak napisałam - dom jest cudny. Począwszy od samej konstrukcji (podziwiam, że podjęłaś się stawiania części domu po skosie, co jak pamiętam w dwójce, a nawet i trójce - zawsze rozkrzaczało wszelkie konstrukcje, traciły proporcje okna, drzwi, a nawet sama ściana rozciągała się w sposób cudaczny.
U ciebie nic się nie rozciągnęło, wszystko jest w idealnych proporcjach.

Dom jest współczesny, jak napisałaś - w stylu glamour, i ten glamour widać na każdym kroku. Właścicielka (zakładam, że to kobieta) to osóbka przyzwyczajona, i opływająca w luksusy. Począwszy od sypialni, a skończywszy na łazience. Notabene pamiętam nawet stronkę z której pochodzi ta okrągla wanna - ale już nie mogę sobie przypomnieć nazwy.

Wszystkie elementy dopasowałaś idealnie. Nie ma kolorystycznych zgrzytów - a niektóre drobiazgi wręcz mnie wzruszyły, jak choćby ta stara maszyna singerowska... Skąd ty ją wytrzasnęłaś! Ten kącik projektantki haut couture pięknie i szczegółowo jest odwzorowany, ale doceniam wysiłek włożony w choćby dopasowanie akantowego wzoru na zasłonach i ścianach tej drugiej sypialni! Jest cudna, a te poduchy,walęczki, narzuty - to po prostu wisienka na torcie! Tak się zachwyciłam, że nawet nie zwróciłam uwagi na te śmietniki
Ale urzekłaś mnie zewnętrzem! A dokładniej - zagospodarowaniem terenu wokół wody. To jest to, co jest moją achillesową piętą - nie umiem urządzać ogrodów, i nawet mój własny jest tego przykładem - przez dziewiętnaście lat nie zagospodarowałam go w zasadzie prawie wcale - a skalniak to już wyje z rozpaczy, że jest taki brzydki

Wklejam tu fotki, aby unaocznić ci, co mnie tak urzekło







Na tej drugiej fotce kamyczki i echinacee... Nie wpadłabym na to, by w taki pomysłowy sposób je wyeksponować.

Chyba już wyczerpałam cały zasób zachwytów. Brawa wielkie Frissko. A przede wszystkim podziw za cierpliwość w tak pracowitym wydłubaniu z czeluści internetu tylu klimatycznych drobiazgów! Sama właśnie przekopuję się przez moje zbiory w poszukiwaniu w ogóle - czegoś! Nawet niekoniecznie pasującego - bo czwórka rządzi się trochę innymi prawami - a przede wszystkim dysproporcją mebli. I nawet funkcja powiększania ich i pomniejszania czasem niewiele daje.

P.S. Frissko - nie wiem czy zwróciłaś uwagę, ale twój dwójkowy kącik ma już przeszło 11 tysięcy odsłon! Budzisz wielkie zainteresowanie swoimi pracami


P.S. Moje wielkie sorry - pomyliłam echinaceę (jeżówkę) z eszewerią.

https://www.google.com/search?q=eszewer ... s-wiz-serp


No cóż - starość nie radość

[Frisska]

Rozpływam się. :>

Maszyna, Alu, jest już w grze, tu, zdaje się, użyłam po prostu rekoloru (od Michelle, jeśli dobrze pamiętam; dziewczyna jest autorką mnóstwa rekolorów i konwersji z Czwórki, w dodatku chyba wciąż aktywną). Wanna pewnie pochodzi z TSR, ze zbiorów Steffora, ewentualnie może od Cassandry z Pereł? Nie pamiętam bez wglądu do plików, niestety.
Echinacee? To ja mam jakieś echinacee? Mówisz o tej płożącej się roślinie, która udaje rozchodnik/cokolwiek podobnego? Nazywa się toto "mosaic plant" i w razie potrzeb robi albo za element skalniaka, albo roślinkę wodną. Nie zawsze dbam o realizm flory. Raz sadzę funkie w cieniu, jak tego wymagają, innym razem różne cuda udają kapustę. Dalej są jukki i kolokazje (ha, czytam o wymaganiach i nie bez kozery dawałam je zwykle przy wodzie, chociaż tutaj są akurat w kamyczkach — no trudno, trzeba będzie po prostu podlewać częściej). Roślin mam akurat dużo, ale wcale nie wyczerpują moich wymagań ogródkowych. Dlatego coraz częściej wstawiam je wedle fantazji (choć przy obecnie budowanej farmie sprawdzałam sąsiedztwo warzyw xD). Niektóre znam (coleusy będą również w naszym ogrodzie).
Tysiące odsłon? Chyba sama sobie nabiłam. A już serio — to w sumie miłe.

[Percival159]

Frisska, powiem Ci, że masz niesamowicie lekką rękę do tych dwójkowych cudowności. Piękny ten dom, bryła pomysłowa, ciekawy kształt i te przeszklone okna... wszystko takie zwiewne, delikatne, wyważone. A wnętrza wręcz luksusowe, kolory pastelowe, stonowane, ale gdzie trzeba, tam jest zdecydowany akcent, jak choćby w kuchni, gdzie widać drzwi lodówkowe, podkładkę pod talerz oraz fronty szafek w kolorze mocno różowym. Fuksja? Słaba jestem w nazwach kolorów i styli. W każdym razie bardzo dobrze to wygląda. Świetnie dopasowujesz do siebie zasłony, tapety, podłogi. Mimo, że nie unikasz wzorów (gęstszych, rzadszych na sąsiadujących ze sobą powierzchniach) - to wszystko do siebie pasuje i ma sens. I podobnie, jak Ali, bardzo podoba mi się ogród, a już szczególnie skalniak wyłożony kamyczkami i roślinami w doniczkach. Co do nazw, to się nie wypowiem, bo nie rozróżniam.
Dom jest nowoczesny, wyposażenie i wnętrza również, a nawet gdy się trafia jakiś element nawiązujący do innej epoki, jak choćby maszyna do szycia czy grafiki w pracowni, to i tak się cudnie komponuje z całością, nadając jej klimatu, charakteru.

Wiem, że to może dziwnie wygląda, same pochwały, żadnej krytyki. Ale nic nie poradzę na to, że mi się ta praca zwyczajnie podoba. Jest śliczna.

[SimDels]

Z trudem otwierają mi się fotki ale kiedy już otwierają to jestem naprawdę zadziwony jak Ty to robisz... tyle szczegółów, ciekawe rozplanowanie i mam wrażenie, że nad ułożeniem każdej rzeczy zastanawiasz się dwa razy bo jest po prostu perfect a pamiętamy, że mówimy o dwójkowym edytorze. który dziś nie wydaje się tak łatwy jak kiedyś i w którym brak możliwości cofania edycji. Całość skojarzyła mi się ,może za sprawa tekstury fasady i otoczenia jakby na przedmieściu japońskiego miasta pełny gęstej charakterystycznej domkowej zabudowy z małymi działeczkami wyrosła parcela kogoś bogatszego z dużym domem ale jakoś pasującym mi do takiego klimatu wschodniego. Myślę, że faktycznie śmiało możesz być dumna ze swojego dzieła. Ogród to majstersztyk, ciekawe elementy wewnatrz korespondują z wnętrzami. Bardzo elegancki salon z ciekawymi półkolistymi półeczkami. całość jest faktycznie glamour choc róż na moim kompie "wściekły" nie jest bo raczej stonowany choć ciemnawy i podoba mi się to, że to chyba głównie akcenty (chyba bo niektóre foty upierdliwie mi się nie wyświetlają także po odświeżeniu strony).
Mysle że masz fajne bardzo eleganckie otoczenie w grze z takimi nietuzinkowymi projektami. Edit;: dziś już jakoś bez problemu wskakują prawie wszystkie foty i widzę że naprawdę dałaś czadu co do wystroju ale najbardziej podoba mi się to że jest przestronnie że nie jest to plan pełen małych pokoików w których ciężko by się grało ,jest swobodnie a zarazem jakoś tak.. przytulnie Wielkie brawa Mistrzu ,piękny projekt i nic dziwnego że twój temat zyskał dużą klikalność bo być takim architektem w dwójce to nie lada wyzwanie.

[Frisska]

@Percival159, @SimDels — dzięki za wizytę w kąciku i docenienie! Serduszko mi urosło, bo jak pokochałam Magnolię, tak miałam obawy, czy jednak wypaliła. Zgadza się, wszystko dobierałam bardzo precyzyjnie, niekiedy długo myśląc nad wyborem danego elementu. Konstrukcje (ściany, okna, drzwi) oraz obiekty funkcjonalne stawiałam w siatce, później do dekoracji, specjalnym programem, usuwałam przymus kratek i używałam niewidocznych podkładek do stawiania przedmiotów (stackable & shiftable OMSP). I tak na zmianę. Szkoda, że bez lokatora nie widać oświetlenia nocą, może skuszę się zrobić tę Simkę od mody i ją wprowadzić, bo sama jestem ciekawa, jak wyszło ze światłem. @SimDels, cofnięcie działania w Dwójce jak najbardziej działa. Oczywiście, do momentu zapisu. Po zapisie nie anulujesz już zmian wprowadzonych przed nim, za to wszystkie kolejne (przed następnym sejwem) — jak najbardziej. Nie jest tak źle. A otoczenie, póki co, maxisowskie, to dopiero drugi wykończony dom z Pokrzyku. Raczej dostosowuję się pod nie, zamiast wprowadzać rewolucyjne zmiany.

[Alibali]

O rany, to do dwójki też było OMSP shiftable?
Korzystałam z tego narzędzia namiętnie w trójce. W czwórce tę rolę pełnią klawisz ctrl + 9 - do góry i ctrl + 0 - w dół. Ale czasami ograniczenia (m.in. lustra) nie pozwalają obiektu obniżyć jeszcze bardziej - wtedy z łezką w oku wspominam niezwykle funkcjonalny trójkowy shiftable OMSP, którym czasami niechcący zdarzało mi się zakopać coś pod poziomem gruntu = wtedy trzeba było kombinować z obniżeniem terenu, aby znaleć, co się zawieruszyło.
A może masz jeszcze jakiś sposób na fotki z trójki. Nie wiem dlaczego, ale trójkowe wychodzą mi strasznie ciemne. A czwórkowe normalnie. Gdyby nie ten fakt to zwalałabym na ustawienia monitora. Nie umiem sobie z tym poradzić, i przez to zniechęciłam się do grania trójką (uwielbiam wyłapywać różne ciekawe sytuacje w grze, mam przez to tony screenów , a jak tu robić ciekawe fotki, skoro na nich prawie nic nie widać. )