Simtopia.pl

Aleja Dezert powstała w biednej dzielnicy Oasis Springs. Bieda już tam nie istnieje, od teraz stoją tam ultranowoczesne domy wtapiające się w pustynne pejzaże. Zabudowałem 3 z 4 dostępnych tam działek. Największa parcela czyli barak Zesta nadal stoi gdyż gdy już miałem tam zbudowaną bryłę to windows się posypał

Domy miały do siebie pasować tworzyć spójną całość, ale również różnić się od siebie. Dlatego elewacje każdego domu różnią się użytym odcieniem drewna i kamienia. Oczywiście, że drewno i kamień, to najlepsze materiały

We wnętrzach każdego domku bazą jest czerń, biel ale dominuje jeden kolorystyczny akcent, w każdej chatce inny. Zaczniemy od Czerwieni!
2 Sypialnie i 2 łazienki // Działka 30x20
POBIERZ CZERWONY DEZERT
W Galerii jeszcze mam ten domek z dobudowanym jeszcze jednym piętrem jakby potrzebne było więcej pokoi











Kolejny będzie niebieski...
3 Sypialnie, 2 łazienki //Działka 30x20
POBIERZ











A na koniec pomarańczkowy
3 Sypialnie, 2 łazienki // Działka 20x15
POBIERZ











Zdecydowanie mój ulubiony to ten ostatni, uwielbiam jak te oranże aż wyciekają z tej wszechobecnej czerni. Lubię takie połączenie kolorystyczne widocznie

No,no,jestem pod ogromnym wrażeniem @Wafl ,wszystkie domy prezentują się wspaniale.

Czerwony to baja zwłaszcza wewnątrz , ma dla mnie taki jakby japoński charakter odrobinę. Kapitalne wnętrza. Świetny wysoki hol, fajny pomysł z kolorystyka ,wsio extra dobrane.
Drugi ma ciekawy dach co bardzo wpływa na bryłę choć przyznam że tu wnętrza spodobały mi się bardziej niż bryła, kuchnia to że.. wow! piękne w tych kamieniach . Faktycznie fajnie tymi materiałami operujesz.Sypialnia z lustrami, pomysłowo!

Faktycznie - po postawieniu tych modernów w Oasis Springs biedna dzielnica zamieniła się w luksusową. Mogą tam teraz zamieszkać zamożni Simowie lub tacy, którzy skorzystają z bezzwrotnej pożyczki w banku Motherlode
Trzy domy, trzy różne bryły, ale każda z tychże brył jest wyjątkowa. Mnie najbardziej przypadł do gustu Czerwony Dezert. Zarówno, jeżeli chodzi o kształt, przeszklenia, które nadają lekkości, kolory elewacji (zdecydowane kolory: kamienna biel i ciemnobrązowe drewno) , jak również wnętrza. Elegancka czerń, czysta biel i energetyzująca czerwień. Czerwieni nie jest za dużo, bo to tylko nieliczne obiekty lub dodatki, dlatego nie razi, a właśnie dodaje kolorytu.
Z kolei Niebieski Dezert ma ciekawy dach i ciepłe kolory elewacji oraz ładnie zaprojektowane otoczenie (m.in. kącik wypoczynkowy nad basenem).
Pomarańczowy Dezert ma ciekawą bryłę i (co też dodaje mu uroku) stonowane kolory elewacji. Wnętrza natomiast urządzone są genialnie. Piękna kuchnia z jadalnią pod schodami i jeszcze piękniejszy, bardzo wyrazisty salon.

Reasumując - to po prostu świetna architektura!

Jesli chodzi o kompozycje bryły to u mnie zdecydowanie wygrywa Czerwony Dezert. który ma te bryle swietnie i harmonijnie skomponowaną. Wnetrza tez są bardzo ładne i konsekwentnie utrzymane w jednej kolorystyce, choc i ja wole ciepłe pomaranczowe kolory cudnie kontrastujace z kamieniem ktore znalazłam w niektorych pomieszczeniach we wnetrzu Pomarańczowego modernu. Niemniej Czerwony dalej u mnie wygrywa bo jest szalenie spojny kolorystycznie no a bryla przebija wszystkie pozostałe.
To naprawde praca z najwyzszej półki
W niebieskim mnie zabiles w sypialni polaczeniem bladej zieleni zaslon z niebieskim kolorem reszty pomieszczenia. Wszystkie inne kolory zaslon moglabym jakoś zaakceptowac ale zielony? Do jasnego niebieskiego niewiele koloow tak po prawdzie pasuje - dla mnie tylko bardzo ciemne brązy i czerń. Ale granat ma tak wiele odcieni ze zawsze mozna cos skomponowac w tym kolorycie.
Pomaranczowy wnetrza ma swietne - lacznie z ostatnim choc w pierwszej chwili te róze w nim mnie porazily. Jednak sa skomponowane z reszta kolorow lacznie z zielenia w piękna radosną całosc.
No to juz wyzsza szkola jazdy